Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 11:54, 08 Paź 2006 Temat postu: [LOST] Przygotowania do wyprawy wgłąb dżungli |
|
|
[narracja]
Chcieliście wszyscy sprawdzić, co jest w tym buszu, ale do tej pory tyle się działo, że nie było na to czasu.
Kiedy Luke zdecydował sie poprowadzić ekspedycję, coś złego stało się z jego kostką. Automatycznie wyprawa straciła przywódcę i stoi pod wielkim znakiem zapytania.
[/narracja]
Luke kazał jej wziąć ze sobą Stevae'a i Simona. Nie miała ochoty ich szukać - oparła się o ścianę jaskini i czekała, ąż ktoryś z nich przejdzie koło niej. Bo kiedyś w końcu będą musieli iść się zalatwić, albo coś w tym stylu.
--Cholera jasna, czy ja wygladam na damskiego Tarzana, psia mać?-- pomyslała, patrząc niechętnie na busz.
[W tym wątku wypowiadaja się tylko gracze zapisani, o xP]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 17:09, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wybierasz się gdzieś dziewczynko? Zapytał Steave wychodząc z jaskini. Wyglądasz, jakbyś na kogoś czekała?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:12, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czekam na ciebie, facet. I na tego pieprzonego Simona. odpowiedziała. Była dziwnie spokojna, mówiła dziwnie cicho. Luke powiedział, ze mamy iść do dżungli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 17:16, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Steave zdziwił się. A to niby dlaczego mam iść narażać tyłek do dżunglii, bo Luke tak powiedział? Zapytał równie spokojnie.[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:18, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly wzruszyla ramionami.
ie wiem, do cholery. On zachowuje się jakoś dziwnie. Mówil, ze miał jakiś cholerny sen, w którym nasza drużyna amrzen znajduje jakąs kobietę. Pierdolil, że to moje przeznaczenie i tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 17:21, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzył na nią dłuższą chwilę. Dobra, daj mi 15 minut. Muszę się spakować i umyć. powiedział Steave i porwał swój ręcznik z półki skalnej.
[Wychodzi: Steave]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:24, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly skinęła głową.
--O co mu do cholery chodziło? Mój los?-- myślała, patrząc w stronę mieszkania Luke'a
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 17:32, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no to już jestem, teraz musimy tylko zaczekać na Simona. Powiedzial i usiadł na kamieniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:33, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To wiem, facet. Cholera jasna, jak myślisz, o co temu naszemu samozwanczemu bananowemu krolowi chodziło z tym całym... losem, rpzeznaczeniem, facet? spytała, opierajac się o ścianę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 17:39, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Steave przybrał minę jakiegoś myśliciela i powiedział Albo ma coś na mózgu, albo chciał Cię przekonać rzebyś szła do dżungli, albo naczytał się debil Wiedźmina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:41, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego bez cienia zrozumienia.
Czego sie naczyta, cholera? Mów do mnie po angielsku, błagam, facet.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie 17:43, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Książka Polaka, zresztą, wątpię żebyś wogóle słyszała nazwisko, więc nic Ci więcej nie powiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 17:46, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Polly wzruszyła ramionami. I tak nie rpzepadała za książkami.
Gdzie on do jasnej pieprzonej cholery jest? zzastanowiła się głośno, siadajac na ziemi. Nie wierzę, że jeszcze śpi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:17, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Simon stal dluzszy czas na uboczu.
- Ladnie sie o mnie wyrazasz laska. - powiedzial sucho - Wzme tylko pieprzony plecak. pieprzonego gnata i pojdziemy na piwprzona wyprawe.
Simon oddalil sie w kierunku swojej pieczary.
[wychodzi: Simon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:21, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Simon wrocil.
- No to jak? Idziemy?
Ruszyl w kierunku wyjscia z jaskin.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|