Gra LOST RPG

Wiec przydaloby sie je ozywic.
Wrocilem po roku calkiem przypadkiem. xD :o

Wpatrzył się w Troy i po chwili milczenia spytał się patrząc w jej stronę :
- Masz coś do roboty? - i uśmiechnął się.

A Leo cały czas siedział w kuchni gapiąc się na morze.

- Ma ktoś jakieś plany na dziś? - spytał z powodu takiegoż iż nie miał nic do roboty.

- Nawet, nawet - skwitował Leo - A i nie obresji tylko opresji - zaśmiał się cicho pod nosem - Ale i tak musisz popracować... - dodał na końcu...tak; był złośliwy.

Ni z tego ni z owego spytał Eden :
- Lubisz tańczyć? - i posłał jej oczko.

-Dziękuję - powiedział uśmiechając się; wstał i zaniósł swój talerz do zlewu i usiadł znów przy stole i zaczął popijać kawę, którą przed chwilą sobie zrobił, posłał Eden zdziwione spojrzenie, po czym ...

Leo tak samo. Wziął go za jakiegoś czubka i nadal jadł swoją porcję śniadania spoglądając ukradkiem na zaspanych rozbitków.

Jako iż siedział koło Eden szturchnął ją lekko i odpowiedział Evelyn :
- Tym kimś jestem ja. - uśmiechnął się - Chyba będę musiał się zatrudnić jako szef kuchni na tej wyspie - zaczął się śmiać k ...

Posłał Eden jednoznaczne spojrzenie śmiejąc się pod nosem z powodu ' jej szybkiego wpierniczania '.

- Żarcie jest dobrem wspólnym i czeka na patelni - mruknął tym razem już kompletnie beznamiętnie i spojrzał na Eden.

- Na patelni - rzucił do Leny i uśmiechnął się serdecznie pałaszując swój makaron.

- Gotowe! - wykrzyknął radośnie i po kolei podchodził do stołu przynosząc 6 porcji makaronu z jakimiś dodatkami i jakieś tam sztućce usiadł przy stole i zawołał.
- Eden, bo wystygnie!
Wziął się ...

Leo spojrzał na to co miał pod ręką mruknął coś pod nosem i powiedział do Eden :
- Ostrzegam, będzie kaloryczne; niestety.