Gra LOST RPG

Nina

Jest dzień: 50
pora dnia: wieczór (20-23)
pogoda: ciepło, bryza od oceanu
NEWS:
* MURPHY SIĘ BUDZI, kiedy są u niego Jack i Nina
* i idzie do bunkra, a w drodze powrotnej natyka się na Scar
* która idzie po następną porcę wody, aby sobie wstrzyknąć heroinkę
* piękne powitanie pray kochanków
* Troy i Dean idą na spacer, nadal omawiają kwestie punktówi listow gratulacyjnych, po czym Troy wraca do siebie a Dean rzuca kamyczkami do wody
* Nina sugeruje Jackowi żeby schował leki, póki jeszcze Sawyer sie o nie nie upomniał, Doktorek 'ma pomysł' i idzie w dżunglę
* zadowolony rudzielec sprząta w namiocie, idzie nawet zrobić pranie a w drodze na plażę bezpowrotnie gubi bmm (biedne małe majtki dla niewtajemniczonych)
* Jared się izoluje na polance przy gruzach jaskiń
* Scar i Murphy cieszą się sobą.

Sol

jest dzień: 50
pora dnia: północ
pogoda: dosyć ciepło, chłodny wiaterek od morza, czyste niebo
NEWS:
* Scar i Murphy nadal się cieszą sobą
* Sawyer wraca do siebie i znajduje bmm
* które, oczywiście, bierze - kto wie, do czego się mogą przydać
* jak się później okazuje, do wymuszenia nagrody na Ninie, która przychodzi w odwiedziny
* w międzyczasie Murph zasypia, a Scar się wymyka na plażę porobić cośtam

Troyon

<center>11 LISTOPADA</center>
dzień: 51
pora dnia: świt
pogoda: zimny wiatr od oceanu, ale powietrze ciepłe
NEWS:
* Nina i Sawyer dyskutują o bieliźnie
* Scarlett odziana tylko w bluzę dyskutuje zacięcie z Deanem o różnych takich, całą noc
* bmm śpi samotnie, mimo obietnic Scarlett (zua, niedopra!)
* Jared spędza noc gdzieś-tam-w-dżungli
* wszyscy śpią, albo w namiocikach, albo nie wiadomo gdzie

Nina

jest dzień: 51
pora dnia: poranek (7-10)
pogoda: ciepło, ale jak czasem zawieje od oceanu to łohoho, zapowiada sie kolejny upalny dzień.
NEWS:
* Scar i Dean orientują się, że jest świt [brafka za spostrzegawczość]
* Scarlett pożycza klapeczki od Deana i idzie do bunkra, z zamiarem zażycia kolejnej dawnki heroinki
* Murphy się budzi i idzie di bunkra również; spotkanie w łazience
* Dean robi uroczą pobudkę Sammy'emu, po czym razem idą do bunkra
* gdzie rozmawiają sobie z Troy
* Nina budzi się z koszmarnym bólem głowy i nudnościami, trochę zdycha ale Jack ją ratuje z opresji tableteczkami
* Jeff rozwija swoje kontakty
* Scar zażywa heroinkę
* Murphy się orientuje w sytuacji
* idą pływać, przy czym Murph w założeniu ma pilnować naszej Uroczej Byłej Narkomanki, Która Wróciła Do Nałogu

Sol

jest dzień: 51
pora dnia: południe (11-14)
pogoda: cieplutko, od morza przyjemny wiatr
NEWS:
* Scarlett się podtapia, Murphy Rycerz Obrońca Kwiatu Dziewictwa (no, może bez tego kwiatu) ją ratuje
* i zanosi do swojego namiociku, ale Scar strzela focha za posądzenie ją o ćpanie
* i spieprza
* w międzyczasie kilka osób rozmawia sobie wesoło albo mniej wesoło w kuchni
* gdzie po chwili zjawia się Murphy i wyciąga Ninę (a raczej Nina wyciąga z niego) na zwierzenia
* a Troy Sammy'ego na spacerek po plaży (po drodze potyka się milion razy)
* w kuchni zostają Dean i Sawyer, którzy gadają o niczym
* Murphy dowiaduje się od Niny tego i owego, w związku z czym postanawia iść i przeszukać namiot Scar
* co też robi
* niestety, nakrywa go Scarlett
* i dochodzi do kolejnej kłótni; Murphy zabiera całą heroinę i w końcu udaje mu się nakłonić Scar do pójścia do bunkra
* niestety, w korytarzu czekają kolejne przeszkody, Scar znowu zaczyna lekko histeryzować i protestować
* a Murphy ma tego dosyć i zanosi ją ubezwłasnowolnioną do sypialni, gdzie dziewczyna się trochę uspokaja
* w przeciwieństwie do Murphy'ego, który, dowiedziawszy się o kilku rzeczach, ma kolejną zapaść (a wcześniej przezornie spuszcza całą heroinkę w kiblu)
* potem razem ze Scarlett wraca do sypialni
* w międzyczasie Nina czuje się coraz gorzej i w efekcie wymiotuje
* znajduje ją Sawyer; przenoszą się do salonu; Nina zasypia
* a Sammy i Troyon dalej spacerują sobie po plaży

Troyon

jest dzień: 51
pora dnia: popołudnie (15-18)
pogoda: ciepło, duszno, chyba zbiera się na jedną z tych tropikalnych ulew
NEWS:
*Murphy funduje Scar odwyk
*Nina i Sawu kontynuują dyskusje o majtkach
*Murph prosi Ninę o dostarczenie mu leków
*Flor zostaje wtajemniczona w niecne plany Sammy'ego i Troy
*Troy wpada na Deana
*Sammy robi dowcip Deanowi
*Cath i Adamowi zawala się namiot
*Troy i Dean idą szukać owoców

Nina

jest dzień: 51
pora dnia: wieczór (19-21)
pogoda: duszno, ulewa może zacząć się w zasadzie w każdej chwili
NEWS:
* Troy spada z drzewa na Deana, potem idą do bunkra piec szarlotkę, nadziewając się po drodze na kilka pomniejszych przeszkód jak dziura w palcu (by Troy) i zacięcie zamka w łazience (by Troy)
* Scar kontynuuje odwyk - czuje się coraz gorzej; Murphy daje jej tabletki nasenne
* Adam i Cath przechadzają się po wyspie; Adam ma nadzieję załapać się na szarlotkę, ale Kłamca Dean go zbywa
* Nina i Sammy gadają o pierdołach na agorze, Nina wygaduje się o majtkach, sam podrzuca jej pomysł nagrody.

Troyon

jest dzień: 51
pora dnia: późny wieczór (22-23)
pogoda: ulewa, występy gościnne burzy
NEWS:
*Troy piecze szarlotkę
*szarlotką zajadają się: Dean, Sammy, Nina, Scarlett (której szarlotkę dostarcza troskliwy i kochający Murphy)
*Scar i Murphy wymieniają się słodkościami (*rzyg*)
*Nina kradnie kawałek ciacha dla Sawyera w celu odkupienia bmm (biednych małych majteczek)
*Marshall wylega przed namiot
*innego rodzaju scenki rodzajowe stara jestem, mam prawo nie pamiętać co i jak

Sol

jest dzień: 51
pora dnia: północ
pogoda: już nie leje, wilgotne i rześkie powietrze
NEWS:
* Sawyer akceptuje nagrodę i oddaje Ninie majtki, zadowolony Nin idzie do siebie
* w ramach powiewu świeżości a'la winterfresh Troy wypieprza się na ścieżce i uderza się w głowę, Dean zanosi ją do namiotu
* a potem wraca do siebie
* a potem znowu do Troyon
* w międzyczasie Sammy przeczekuje, mimo nęcącej chęci pobawienia się w przyzwoitkę
* i napada go Simon, również czując nęcącą chęć, ale na omleta
* niestety, impas nęcących chęci, Sammy omleta nie zamierza robić
* w międzyczasie do kuchni wpada i wypada Murphy
* i zanosi Scar herbatkę
* a Scar po raz kolejny spada w łóżka
* i w wyniku wstrząsu mózgu (bo to mogło być tylko to) opowiada Murphy'emu historię swojego życia (xD)

Troyon

<center>12 LISTOPADA</center>
dzień: 52
pora dnia: świt
pogoda: chłodno
NEWS:
*Scar i Murphy wymieniają się epitetami na swój temat
*Troy i Dean sobie rozmawiają
*Dean robi żart Sammy'emu
*Sammy robi żart Deanowi
*bracia kończą śpiąc razem (*.*)
*wszyscy śpią
*głucho wszędzie i te sprawy

Nina

jest dzień: 52
pora dnia: poranek
pogoda: chłodno, słonko zaczyna przygrzewać, zapowiada sie gorący dzień.
NEWS:
* Dean i Sammy toczą bitwę o koc; Dean zaczyna poważnie żałować żartu.
* Scar daje Murphy'emu w pysk.
* Cath, Adam i Troy jedzą w kuchni śniadanko i zapoznają się.
* Marshall proponuje Troy seks na co ta jest gotowa pójść; Marshu sie szykuje, ale przerywają im Murphy i Scar.
* Nina siedzi i nicnierobi.
* Jeff po raz kolejny usiłuje uruchomić komórkę.
* reszta śpi śpi.

Sol

jest dzień: 52
pora dnia: przedpołudnie (10-13)
pogoda: ciepło, nawet trochę za ciepło, powietrze znowu robi się ciężkie, duszno
NEWS:
* Simon idzie na polowanie
* niestety, nie jest dane polować mu w spokoju; przerywa mu Danielle, która twierdzi, że złapała jednego z Innych
* co też zrobiła, ale nasi drodzy rozbitkowie o tym jeszcze nie wiedzą
* Simon idzie za Danielle i dochodzą do polanki, gdzie w sieci wisi sobie Henry Gale
* którego Simon, po wstępnym przesłuchaniu, uwalnia, mimo zapewnień Danielle, że to jeden z Nich
* Henry daje dyla, ledwo dotknie ziemi, ale french chick ma refleks i wpakowuje mu strzałę gdzieś w okolicę łopatki, przechodzi na wylot
* w międzyczasie Marshall nadal usiłuje się dobrać w kuchni do Troy, niestety kończy się na cmoku (szkoda, kibicowałam im)
* a Scar ma coś w stylu ataku histerii i sobie mdleje
* potem urządzają z Murphym licytację na chrupki; w nagrodę za zjedzenie określonej liczby tychże Scar dostaje masaż
* a Jeff sobie spaceruje po dżungli i ni stąd, ni zowąd dostaje strzałą w nogę
* jednak bohatersko udaje mu się o własnych siłach wrócić do namiotu
* gdzie i tak nikt się nim nie zajmie, bo większość jest w bunkrze
* Simon zanosi Henry'ego do bunkra
* gdzie od razu zlatuje się tłum
* Jacko opatruje Henry'ego, pytając się, co się stało, etc, ostatecznie staje na tym, że mężczyznę będą trzymać w zbrojowni
* Nina idzie się schować do łazienki, Jack idzie ścierać krew w salonie, potem Simon idzie pod prysznic
* do bunkra przychodzą WBrothers, Sama trochę zatyka na widok krwi w korytarzu, ale tylko na chwilę
* Winchesterowie spieszą do Jacka, żeby się dowiedzieć, co się stało, niestety
* Jack im nic nie mówi
* toteż odchodzą z niemą obietnicą w oczach, że i tak się wszystkiego dowiedzą
* a Troy dostaje lekkiej histerii
* a mi chyba odjebało

Sol, odjebało i to dawno xD - by Troy

Sol

jest dzień: 52
pora dnia: południe (14-16)
pogoda: ciepło ciepło ciepło
NEWS:
* Simon przesłuchuje Henry'ego
* Adam ściera krew w korytarzu
* Scar i Murphy okupują łazienkę
* Troyon i Sam spacerują
* a potem Troy idzie do Libby (terapia po spacerze z Samem)
* Marshall rozmawia z Jackiem, który nie chce mu nic powiedzieć, ale jednak trochę mówi
* potem idzie opatrzeć Jeffa
* w kuchni Marshall i Simon domagają się śniadania od Niny

Nina

jest dzień: 52
pora dnia: późne popołudnie (17-19)
pogoda: dalej gorąco
NEWS:
* Cath robi naleśniki dla ogółu
* Sam, Dean i Simon wyruszają na poszukiwania balona, i idą, i ida, i idą... [nc]
* Scarlett w ramach odwyku i zmiennych nastrojów płacze w ramionach Murphy'ego
* towarzystwo w kuchni nuuudzi się.

Troyon

jest dzień: 52
pora dnia: wieczór (20-22)
pogoda: gorąco
NEWS:
*Flor i Cath się rozpijają niecnie i egoistycznie
*Sam, Dean i Simon bawią się w grabarzy
*Scarlett się radośnie tnie
*reszta wisi w czasie i przestrzeni