Gra LOST RPG

Nina

Próbujesz sie wywinąć. stwierdził, celując w nią palcem wskazującym.

Troyon

-Może trochę. - odparła, celując palcem w niego.

Nina

Bardzo nieładnie. podsumował, przybierając potępiający wyraz twarzy.

Troyon

Zrobiła minę skarconego dziecka.
-Przepraszam. - szepnęła żałośnie.

Nina

Za karę wymyślasz nową grę. powiedział, nadal tym samym tonem. I tym sposobem wróciliśmy do przedszkola. dodał i zasmiał się.

Troyon

-To przez ciebie. Budzisz we mnie dziecko. - zaśmiała się.
-Nowa gra... przyznajemy sobie punkty za każdym razem, gdy druga osoba bardzo nas rozbawi albo rozczuli. Gramy do dziesięciu. Co ty na to?

Nina

Rozczuli? powtórzył. Wątpił żeby jemu często zdarzało się rozczulanie kogokolwiek. Może pozostaniemy przy rozbawieniu?

Troyon

-Ok. - skinęła głową, wyplątała spod koca rękę i podała mu dłoń.

Nina

Umowa stoi. uścisnął podaną mu dłoń.

Troyon

-Ale ty wymyślasz nagrodę, kochany. I bez wykrętów. - powiedziała.

Nina

Wymyślam, ale nie na poczekaniu.

Troyon

-Ale musisz mnie o niej poinformować, bo drugi raz nie będę grała w ciemno. - stwierdziła z uśmiechem.

Nina

Wzruszył ramionami, uśmiechając się pod nosem.
A co, nie lubisz niespodzianek?

Troyon

-Lubię. Ale nie jeżeli mam do nich dążyć wysiłkiem dziesięciu punktów. Zawody muszą być o rzeczy konkretne. Niespodzianki pozostać niespodziankami.

Nina

Dobrze wobec tego, uświadomię cię w najbliższym czasie.