Gra LOST RPG

Sol

Wymamrotała coś pod nosem, przecierając oczy rękami.
- Trudno. Nie pierwszy i nie ostatni raz zapewne.

Troyon

-Chociaż "zdenerwowany" to chyba nie jest odpowiednie słowo -powiedziała po chwili namysłu.

Sol

- A jakie jest odpowiednie?

Troyon

-Hmm -westchnęła-No.. wyglądał.. hmm.. jakby dostał w twarz, może, nie wiem. -wydukała, wzruszając jednocześnie ramionami.

Sol

Zagryzła wargę, drapiąc się z zakłopotaniem po głowie.
- Cóż, chyba mógł się tak poczuć.

Troyon

-Uderzyłaś go? -uniosła brwi do góry.*

*nie ma to jak grać nieświadomość xD

Sol

- Słownie, jeśli już.

Troyon

-Acha -pokiwała ze zrozumieniem głową, chociaż nic nie rozumiała.

Sol

Wzruszyła ramionami, przecierając oczy.
- Zapytałam się go, czy nie widział gdzieś Simona, bo byłam z nim umówiona ma masaż. I dodałam coś o tym, że jednym z wielu postawionych warunków było przyniesienie jakiegoś alkoholu.

Troyon

Skrzywiła się.
-I wcześniej go pocałowałaś? Czy później?

Sol

- Wcześniej.

Troyon

-To już rozumiem -powiedziała, nie zamierzając komentować zachowania Scar.

Sol

Milczała wymownie. Odgarnęła sobie włosy za ucho i zgięła nogi w kolanach.

Troyon

-A co tam poza scysjami z Murph'em? -zapytała po chwili.

Sol

- Głowa przestała mnie boleć, ale nadrabia kręgosłup i kość ogonowa. Pyszne naleśniki - streściła.