Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Pią 22:24, 30 Mar 2007 Temat postu:

To na co czekamy?
Usiadl na poslaniu.
Gdzie?

Troyon · Wysłany: Pią 22:26, 30 Mar 2007 Temat postu:

Podniosła się, trzymając koc przy piersi i na czworaka podeszła do walizki. Wyjęła butelkę whisky i podała Simon'owi.
-Proszę bardzo -powiedziała, siadając po turecku obok niego.

Wilk · Wysłany: Pią 22:27, 30 Mar 2007 Temat postu:

Usmiechajac sie jak glupi do sera odkrecil butelke. Po chwili wahania podal ja Troy.
Panie przodem.

Troyon · Wysłany: Pią 22:28, 30 Mar 2007 Temat postu:

Uśmiechnęła się szeroko i pociągnęła spory łyk z butelki, krzywiąc się lekko i oblizując usta.
-Mmm... pycha -zamruczała i oddała butelkę.

Wilk · Wysłany: Pią 22:32, 30 Mar 2007 Temat postu:

Nalal w usta nieco whiskey. Jak zawsze poczekal az zacznie wypalac mu sluzowke po czym polknal trunek.
Mmmm... potwierdzil.

Troyon · Wysłany: Pią 22:33, 30 Mar 2007 Temat postu:

Zabrała mu butelkę i znów się napiła.
-Uwielbiam whisky -powiedziała.

Wilk · Wysłany: Pią 22:35, 30 Mar 2007 Temat postu:

Nie tak jak ja.
Odebral flaszke i pociagnal tegi lyk.

Troyon · Wysłany: Pią 22:36, 30 Mar 2007 Temat postu:

-Ja bardziej -zapewniła znów zwinnym ruchem odbierając mu butelkę i pijąc sobie spokojnie.

Wilk · Wysłany: Pią 22:38, 30 Mar 2007 Temat postu:

Gowno prawda.
Usiadl za nia, objal ja w pasie i przejal flaszke.

Troyon · Wysłany: Pią 22:40, 30 Mar 2007 Temat postu:

Oprała się o jego pierś i ułożyła głowę na ramieniu.
-Mogę się upić... -powiedziała uważając za stosowne, by go ostrzec.

Wilk · Wysłany: Pią 22:41, 30 Mar 2007 Temat postu:

Ja tez. powiedzial powaznie upijajac nieco whiskey.

Troyon · Wysłany: Pią 22:42, 30 Mar 2007 Temat postu:

Wyciągnęła rękę, by podał jej butelkę.
-Co robisz jak jesteś pijany? Jakieś tańce nago? Wycie do księżyca? Trenowanie dżudżitsu?

Wilk · Wysłany: Pią 22:45, 30 Mar 2007 Temat postu:

To zalezy od towarzystwa. odparl podajac jej butelke.

Troyon · Wysłany: Pią 22:47, 30 Mar 2007 Temat postu:

Przechyliła butelkę i upiła sporo bursztynowego płynu. Czuła już jego działanie. Uśmiechnęła się błogo.
-A konkretniej? -zapytała i znów pociągnęła z butelki.

Wilk · Wysłany: Pią 22:49, 30 Mar 2007 Temat postu:

Z regoly upijam sie w samotnosci wiec powiedzmy, ze wyje do ksiezyca.