Gra LOST RPG

Troyon

- Dean, żartowałam - powtórzyła.

Nina

Napił się kawy i uśmiechnął złośliwie.

Troyon

- Dobra. Zero całowania i innych takich - rzuciła zadziornie.

Nina

- Nie za dużo tych życzeń jak na jeden raz? - zapytał, przekrzywiając głowę w bok.

Troyon

- Wiedziałam, że to cię zmusi do mówienia - zaśmiała się.

Nina

Prychnął i udał obrazę.

Troyon

Uśmiechnęła się. Podkusiło ją, żeby się trochę pobawić. Odstawiła kubek z kawą i przysunęła się bliżej do Deana, zatrzymując się kilka milimetrów od jego twarzy.
- Powiedz coś - zaproponowała.

Nina

- Coś? - powiedział coś.

Troyon

Skupiła wzrok na jego piegach i uśmiechnęła się złośliwie.

Nina

- Ślicznie wyglądasz z zezem - powiedział zadziornie.

Troyon

- Dziękuję, będę robić tak częściej - zapowiedziała i zrobiła głupią minę.

Nina

- O jeszcze lepiej - dodał z przekąsem. - Jak mała, słodka, urocza małpka.

Troyon

- Piegus - powiedziała oburzona i odchyliła się do tyłu, podpierając za plecami na rękach.

Nina

- Małpeczka - powiedział i aż sam się zdziwił, że przechodzą mu przez gardła takie zdrobnienia. Dopowiedział sobie, że przeszło dlatego, że nie pozbawione było złośliwości. - Zresztą, ty też jesteś Piegus, nie? Nawet bardziej oficjalnie.

Troyon

- Tośmy sie dobrali - powiedziała z przekąsem. - I sam jesteś małpeczka.