Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Czw 17:02, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Troyon]
Dotarła do swojego szałasu i klęknęła na piasku. Wyjęła owoce z bluzki i ułożyła je w kącie we względnym cieniu. Potem usiadła przed szałasem i wpatrzona w ocean pogrążyła się w myślach.
--Może jednak powinnam iść na ten pogrzeb-- pomyślała i spojrzała w kierunku cmentarza, który majaczył gdzieś w oddali. Nikogo tam jeszcze nie było.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 13:25, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bardziej z braku innego zajęcia niż z głodu chwyciła jedno mango i próbowała się do niego jakoś dobrać. Odkryła jednak, że zapodziała gdzieś swój scyzoryk. Wściekła się, że w takich okolicznościach jak życie na bezludnej wyspie wciąż jest gapą zdolną gubić rzeczy. Ze złością wstała i pomaszerowała w kierunku bunkra, z myślą o znalezieniu jakiegoś noża.
[wychodzi: Troyon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:12, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą: Scaru, Troju i Ninu]
Całkiem niezła ta twoja rezydencja... Moja byla dużo bardziej, ekhem, prymitywna... stwierdziła Nina, patrząc na namiot z bliska. Sama to budowalaś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:14, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Daj spokój - powiedziała Troyon i odrzuciła parę zalegających na środku szałasu rzeczy w kąt. Dach jest dziurawy, ścianki ledwo się trzymajaą. Większy wiaterek i po namiocie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:17, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No to trudno... jak nami zawieje to rozwalimy ci namiot... oznajmiła, prawie wesoło Nina. Wszystko co juz dzisiaj się zdarzyło było wystarczającym powodem zeby się zapomnieć i zrelaksować.
Ładnie, zaczniemy pić w południe, nieciekawie nam to wróży na resztę dnia... wyszczerzyła zęby, wchodząc za Troy i Scarlett do namiotu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:20, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Troy parsknęła śmiechem i podała dziewczynom koc, żeby mogły na nim wygodnie usiąść.
Tutaj czas nie ma znaczenia, moja droga - odparła niemal filozoficznie i klapnęła na pseudo-posłanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:23, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie nie, ale jakby co, zamawiam sobie tamten przytulny kąt do przetrzeźwienia. oznajmiła, wskazujac palcem na jeden z katów namiotu. Chyba nie mamy na co czekać, nie? Marshall jesli bedzie chciał, to nas znajdzie... oznajmiła, nie do końca z tego zadowolona, bo doskonale zdawała sobie, ze ma słabą glowę. Najwyżej blondyn będzie miał kolejny powód do zaczepek, chrzanić go.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:27, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kąt jest twój - uśmiechnęła się Troy i sięgnęła po butelkę wódki. Marshall ma przynieść wino podobno - dodała sięgając po karton soku.
Goście mają pierwszeństwo - powiedziała podając Ninie zarówno wódkę jak i sok. Niestety nie mam tu szklanek - uśmiechnęła się przepraszająco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:31, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Parsknęła śmiechem, ale nie ze względu na to, co powiedziała Troy. Przyjrzała się butelce z bliska.
Ostatni raz piłam wódkę prosto z butelki 14 lat temu. W bramie. dodała, odkręcajac korek. Nie zakończyło się najlepiej, ale chrzanic. zakończyła, pociągając łyk alkoholu. Krzywiąc sie niemiłosiernie, przełykajac palącą w gardlo wódkę i popijajac ją sokiem, podała po omacku butelkę do Troy. Ble. Zawsze to lubiłam. stwierdziła z kwasną mina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:35, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pociągnęła zdrowo z butelki wódkę i ani trochę się nie krzywiąc, po chwili popiła ją sokiem.
Ja też to uwielbiam - powiedziała z szerokim uśmiechem na ustach oblizując wargi.
Oddała Ninie wódkę, po czym stwierdziła, że przecież butelki są cztery i każda może mieć swoją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:37, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Masochistka? zaśmiała się Nina, obserwując z jaką miną Troy napiła się alkoholu. Im prędzej tym lepiej. stwierdziła, pociągając kolejny łyk i powtarzając cały proceder. Zdecydowanie wolę wino... podała Scarlett butelkę. Dziewczyna z kolei po napiciu się przekazała ją do Troyon.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:41, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łyk wódki, łyk soku, drugi łyk wódki, a co. Chciała się upić i to jak najszybciej i jak najskuteczniej. Podała butelkę dalej.
Nie masochistka, tylko wielbicielka mocnych trunków - wyszczerzyła zęby Proszę nie mylić pojęć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:44, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kolejny łyk, już jakby mniej piekło i smak wódki nie byl tak paskudny. Niech ci bedzie. zaśmiała się. Dziewoje, nie pozwolcie mi się stad ruszyć ani na nikogo rzucic, obiecajcie. nakazała towarzyszkom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 21:48, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem czy bezpieczniej tu, czy tam - machnęła niedbale ręką w stronę plaży i znów napiła się alkoholu. Czuła się jak alkoholik, który od dwudziestu lat pozostawał w trzeźwości i teraz nagle powrócił do nałogu. Było to dziwne, niejednoznaczne uczucie.
Ale obiecuję oczywiście - dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:51, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, mnie nie chodzi do końca o bezpieczeństwo... przelknęła głośno ślinę. Zresztą nieważne. podsumowała. A więc, Troy, skoro już tak sobie miło pogawędkujemy, skad pochodzisz, hm?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|