Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Czw 15:27, 15 Mar 2007 Temat postu:

No wlasnie. Moznaby pofatygowac sie i poszukac ujscia strumienia. zaproponowal rzeczowym tonem.

Troyon · Wysłany: Czw 15:28, 15 Mar 2007 Temat postu:

-Można by-zgodziła się solidarnie-Albo będziemy przesączać przez bibułkę -zażartowała.

Wilk · Wysłany: Czw 15:32, 15 Mar 2007 Temat postu:

A gdzie na wyspie znajdziesz bibulke? zapytal usmiechajac sie poblazliwie.

Troyon · Wysłany: Czw 15:33, 15 Mar 2007 Temat postu:

-Zrobię z bambusa -powiedziała z zadziornym uśmiechem.

Wilk · Wysłany: Czw 15:37, 15 Mar 2007 Temat postu:

A potrafisz? Musisz mnie kiedys nauczyc.
Starl pot, ktory zrosil mu czolo.
Goraco dzisiaj.

Troyon · Wysłany: Czw 15:38, 15 Mar 2007 Temat postu:

-Pewnie, że potrafię. -zaśmiała się cicho.
-Gorąco, a jeszcze nie ma południa. Chyba -dodała i spojrzała w stronę słońca.

Wilk · Wysłany: Czw 15:42, 15 Mar 2007 Temat postu:

Do poludnia jeszcze daleko. stwierdzil kwasno Szkoda, ze jaskinie wysadzone.

Troyon · Wysłany: Czw 15:45, 15 Mar 2007 Temat postu:

-Zawsze można iść popływać -stwierdziła z uśmiechem.

Wilk · Wysłany: Czw 15:47, 15 Mar 2007 Temat postu:

Nie jestem najlepszym plywakiem.
Jego ton nbynajmniej nie wskazywal na to, ze jest z tego faktu dumny.

Troyon · Wysłany: Czw 15:49, 15 Mar 2007 Temat postu:

-To się dobrze składa, bo ja też nie -odparła z uśmiechem -Ostatnim razem gdy "pływałam" z Hurley'em, prawie się utopiłam.

Wilk · Wysłany: Czw 15:51, 15 Mar 2007 Temat postu:

Zawsze mozemy pojsc sie ochlodzic. Nie ma potrzeby wchodzic na wieksza glebokosc.

Troyon · Wysłany: Czw 15:52, 15 Mar 2007 Temat postu:

-To też miałam na myśli -powiedziała z uśmiechem.

Wilk · Wysłany: Czw 15:54, 15 Mar 2007 Temat postu:

Zatem za toba. powiedzial usmiechajac sie niepewnie.

[wychodza: Troy, Mike]

[wprowadzisz?]

Troyon · Wysłany: Czw 14:35, 29 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzą: Troju, Simu]

Simon doniósł Troy aż do namiotu, klnąc po nosem. Przed wejściem postawił ją na ziemi, a ta natychmiast wśliznęła się do środka.
-Zapraszam -powiedziała, przytrzymując połę namiotu.

Wilk · Wysłany: Czw 14:38, 29 Mar 2007 Temat postu:

Pochylil sie lekko i wkustykal do srodka. Widzial juz wnetrze jej namiotu wiec nie bylo potrzeby sie rozgladac.
No dobra. powiedzial siadajac na piasku Rozbieraj sie i kladz na brzuchu.