Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 1:40, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Troy]
Mrużąc oczy ze zmęczenia, opadła na swoje posłanie nie kłopocząc się zdejmowaniem ubrania. Sięgnęła po koc i owinęła się nim cała. Zamknęła oczy z westchnieniem ulgi. --To był długi dzień-- -pomyślała i zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 15:49, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Obudziła się trzęsąc się z zimna. Zwinięty w kłębek koc leżał sobie niewinnie w kącie. Wyjęła z torby bluzkę z długim rękawem i wciągnęła ją na siebie. Potem wyszła przed namiot i obejmując się rękoma poczłapała w stronę agory, gdzie miała nadzieję ogrzać się przy dogasającym już ognisku.
[wychodzi: Troy]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 16:57, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Troy]
Wczołgała się do namiotu. Z torby wyjęła drugi sweter i założyła go na siebie. Zgarnęła z kąta koc i wróciła na agorę.
[wychodzi: Troy]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 22:37, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Troy]
Morka wśliznęła się do namiotu i nagle przypomniała sobie o praniu. Pomyślała, że czemu by nie miała go zrobić teraz. Zebrała swoje rzeczy, zwinęła w kłębek i ruszyła do dżungli.
[wychodzi:Troy]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodza: Simon, Troy]
Odruchowo odsunal udajaca drzwi plachte i usunal sie na bok robiac pzrejscie dla Troy.
Panie przodem. mruknal patrzac sie gdzies miedzy pnie porastajacych skraj plazy palm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 19:10, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Dzięki -mruknęła i wśliznęła się do namiotu. Rzuciła na posłanie świeżo uprane ubrania i wygrzebała z kąta walizkę Simona.
-Musisz mi pomóc, sama jej nie wyciągnę -powiedziała, rzucając mu spojrzenie przez ramię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie...
Wszedl za nia i chwycil walizke zdrowa reka. Z pomoca Troy wytachal ja na zewnatrz.
Jeszcze raz dziekuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 19:13, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze raz nie ma sprawy -odparła i uśmiechnęła się lekko.-Gdybyś jeszcze czegoś potrzebował, to.. możesz na mnie liczyć. -zakończyła niezdarnie i spłonęła rumieńcem, jak to było w jej zwyczaju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:17, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jakos nie mogl wymyslec sytuacji, w ktorej potrzebowalby pomocy blondynki.
Pewnie. mruknal grzebiac w walizce Moglbym sie u ciebie przebrac? Od dwoch dni chodze w tych samych ubraniach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 19:19, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lekko zaskoczona, wskazała wnętrze namiotu.
-Nie krępuj się -powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:23, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki. powiedzial juz po raz kolejny.
Wyjal z walizki czysta bielizne, dzinsy oraz t-shirt i wszeld do srodka. Bez krepacji zrzucil z siebie ubrania i zalozyl swieze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 19:25, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Stała plecami do wejścia namiotu, ze skrzyżowanymi rękoma na klatce piersiowej, kopiąc stopą w piasku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:28, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gotowy. powiedzial wychodzac z namiotu.
Ziewnal przeciagle i poslal dziewczynie cos w stylu krzywego usmiechu. Teraz pozostawalo tylko znalesc miejsce do spania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 19:29, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Od razu lepiej -skwitowała przyglądając mu sie od stóp do głów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:32, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiec narazie.
Tym razem jego grymasu nei mozna bylo nazwac usmiechem nawet ze spora doza wyobrazni.
Jeszcze sie spotkamy.
Po tych slowach znikneal miedzy drzewami.
[wychodzi: Simon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|