Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Polowa kuchnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 369, 370, 371 ... 386, 387, 388  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:25, 27 Gru 2007    Temat postu:

[przychodzi Sam]

Przyszedł. Rozbudzony zimną wodą, niemniej jednak nadal trochę zaspany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:28, 27 Gru 2007    Temat postu:

Uniósł rękę na powitanie i szybko wrócił do jedzenia, żeby mu ktoś nie zjadł.

- SAAAM! - krzyknęła z dzikim entuzjazmem, prawie wywracając talerz.

A Nina podniosła tylko głowę i skinęła mu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sol
Wolnotańczący Obcy



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 21612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:32, 27 Gru 2007    Temat postu:

Przywitał się ze wszystkimi, uśmiechnął do Eden i wziął sobie talerz, który prawdopodobnie był jego, po drodze mordując Deana wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:34, 27 Gru 2007    Temat postu:

Czym to z kolei Dean się nie przejął, bo nie widział spojrzenia. A nawet jakby widział, to i tak by to po nim spłynęło.
- Smacznego Sammy - rzucił, jako dobry brat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:40, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Powiem ci, Ruda, słoneczko - zaczął, nie zwracając uwagi na całą resztę - że nie powinnaś robić takich min, bo to urodzie szkodzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:50, 27 Gru 2007    Temat postu:

- A wiecie, że uśmiechanie i śmiech tak w ogóle wydłuża życie? - zapytała, popadając w filozoficzny ton.

- A ja ci powiem, że jak się je, to się nie powinno mówić. Jeszcze się nam udławisz, a to dopiero będzie szkoda - odmruknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:02, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Oj to byłaby szkoda. Ale nie martw się - złego diabli nie biorą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:09, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Jak to tam było... Kilka minut śmiechu, wydłuża życie o ileś tam minut... - filozowała dalej Eden.

A Ninę zaczęła nawet wkurwiać Eden, a to był znak, że jest źle.
- Po prostu jedz - zgrzytnęła zębami do Marshalla i zerknęła na Eden.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:11, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Powiedz to Ninie - rzucił do Eden. - Bo ona z każdą chwilą skraca sobie życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:19, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Nina... - zaczęła i zrobiła przerwę na zaczerpnięcie oddechu, ale Nina weszła jej w słowo.

- Eden - powiedziała ostro.

- Słucham? - zapytała, spoglądajac na nią niewinnie.

- Zamknij się - warknęła.

A Eden zdębiała, bo tego się nie spodziewała.
Posmutniała i wlepiła wzrok w swoje jedzenie.


Dean, który nigdy nie widział Eden w takim nastroju, prawie upuścił widelec.

A Nina tylko fuknęła i siedziała nadal, rozsiewając dookoła złe fluidy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:23, 27 Gru 2007    Temat postu:

A Marshall - usposobienie dobroci i altruizmu tego świata - dźgnął Ninę paluchem.
- Jesteś zua.

A Seth z obojętną miną klapnął obok Eden i szturchnął ją łokciem.
- Proponuję, żebyś wróciła do przedłużania sobie życia - powiedział, unosząc brwi i uśmiechając się kącikiem ust.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:28, 27 Gru 2007    Temat postu:

Nie wiele myśląc, odwinęła się i tak uderzyła Marshalla, że talerz z jedzeniem, który trzymał w ręce upadł wesoło na piasek. Jedzeniem w dół.
- Mówiłam ci - powiedziała na swoją obronę, bo nie zamierzała wywalić mu żarcia na ziemię.

Eden wzruszyła ramionami i zgodnie z poleceniem, nie odzywała się. Zmierzyła Ninę urażonym spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:32, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Masz szczeście, że dużo nie zostało - powiedział, bo inaczej by ją chyba zamordował. - W każdym razie jesteś mi winna śniadanie, karzełku.

A Seth jako dobra dusza w zuym świecie, powiedział:
- A ja miałem nadzieję, że zabierzesz mnie na polowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:35, 27 Gru 2007    Temat postu:

- Spier. Da. Laj - wycedziła, bo karzełek tylko bardziej ją zdenerwował. Najlepszą dla Niny opcją byłoby rzucić się na Marshalla, przynajmniej mogłaby się wyładować. Z drugiej strony, obiecała sobie poprawę.

Eden uśmiechnęła sie lekko, jednocześnie wzruszajac ramionami.
- Nie ma pogody... - rzuciła, chociaż sama myśl o polowaniu już ją troszkę rozchmurzyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:39, 27 Gru 2007    Temat postu:

- O. Umiesz sylabizować - zauważył. - Ol-brzy-mie.

Uśmiechnął się lekko.
- Jak mówił mój ojciec, pogoda jest zawsze. Poza tym boisz się złej pogody? Nie wyglądasz na taką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 369, 370, 371 ... 386, 387, 388  Następny
Strona 370 z 388

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin