Gra LOST RPG

Troyon

[przychodzi: Troy]

Objęta ramionami i trzęsąc się z zimna wparowała do kuchni. Dopadła butelki z wodą i opróżniła w połowie.

Nina

- Tylko jak cierpię na to, co ona - wskazała na Troy.

Marshall

Jako że był przeciwnikiem upijania się - spojrzał na Troy z uśmiechem i rzucił lekko:
- Smacznego.

Nina

- Daj jej spokój. Troy, mieliście wczoraj imprezę?

Troyon

- Mówcie ciszej... - mruknęła i usiadła na stole, wprawiając go w wibracje.

[Marsz, ty masz postać która nie lubi pić xDDDD]

Marshall

[i co w tym dziwnego, hę? xD]

- Oczywiście, że będziemy - rzucił lekko, nie ściszając głosu ani o jotę.

Nina

- Z kim piłaś? - nie dawała za wygraną.

Troyon

- Z Niną - odparła i zmierzyła Setha spojrzeniem. - Nienawidzę cię - rzuciła do niego.

Marshall

- Zrobię ci przykrość jeśli powiem, że mało mnie to obchodzi? - zapytał kulturalnie. I głośno.

Nina

Przewróciła z rozbawieniem oczami i wzięła sobie z powrotem płatki.

Troyon

- Idę sobie - powiedziała i zeskoczyła ze stołu.

Marshall

- Więc zrobiłem ci przykrość? - zapytał, unosząc brwi.

Troyon

- Eden, rzuć go ziemniakiem - westchnęła i poszła sobie.

[wychodzi: Troy]

Nina

- Ale my nie mamy ziemniaków - stropiła się Eden i podrapała po głowie.

Marshall

- Użyj banana? - zasugerował lekko, siadając sobie na blacie.