Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 17:43, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Jasne, że złapiemy. - zaprotestował natychmiast. - No ale dobra, możesz wziąc sobie tę swoją dzidę, ja będę łowił jak prawdziwy łowca, rękoma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:48, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Okej. Gdybyśmy tylko jeszcze wykombinowali, jak wyhodować ziemniaki z niczego, moglibyśmy otworzyć jakiś bar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 17:49, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-I pomidory! - rzuciła entuzjastycznie.
-Zrobilibyśmy własnego... McEden? - zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:54, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- I pomidory. - przytaknęła. - McEden... - powtórzyła i roześmiała się. - Nie lepiej: McIsland?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 17:55, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-McEden brzmi zachęcająco. - rzucił radośnie. - U nas jest jak w raju.
Parsknęła sobie krótkim śmiechem i dalej popijała mocne paskudztwo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiara
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 766 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:57, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-parapapa I'm lovin it - zanuciła wesoło i wpakowała sobie kolejną garść orzeszków do buzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 18:06, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zachichotał ponownie na nucenie Cath.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:15, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Niech będzie McEden. - skinęła głową. - Od samego mówienia nabieram ochoty na frytki.
[przychodzi: Locke]
Przyszedł, z dzikiem na plecach i znalazłwszy miejsce na obrzeżu kuchni, już prawie w dżungli, zwalił cielsko na pieniek.
- Chyba z naszych planów nici... Będzie McLocke. - zachichotała.
Spojrzał na Eden wzrokiem osoby nie rozumiejącej o czym mowa i jednocześnie takiej, której nie zalezy na tym, zeby wiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 18:17, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Troy obrzuciła spojrzeniem zmaltretowane zwłoki dzika i skrzywiła się.
-Ugh, słowo daję. - powiedziała, wlepiając wzrok w resztki kawy na dnie kubka.
-Łoł, stary, uprzedziłaś nas. - powiedział Hurley podchodząc niepewnie bliżej. - Czy on.. czy to.. nie żyje? - zapytał głupio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kosiara
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 766 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:19, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Mój wegetariański mózg burzy się na ten widok- powiedziała robiąc śmieszną minę do John'a
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:19, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na Huga i uśmiechnął się zdawkowo.
- Tak, Hugo, nie żyje. Bez obaw, nikogo nie poturbuje. - odparł cicho. Tak jak się spodziewał, widok ciała dzika nie dla wszystkich był czymś normalnym i nie przyprawiającym o mdłości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 18:21, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobrze. Znaczy... nie z perspektywy dzika, ale dobrze. - powiedział.
Troy dokończyła kawę, czując że chyba jednak przesadziła z dawką kofeiny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:24, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Twój wegetariański mózg jest w mniejszości, większość stanowimy my, McMięsożercy. - powiedziała wesoło, nie patrząc jednak na dzikie zwłoki.
- Właśnie, ludzie potrzebują białka. - powiedział John poważnie. - Ale dla waszego komfortu, przeniosę się z tym gdzieś dalej. Hugo, pomożesz mi?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 18:26, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
-Co? Ja? Eeee... - obrzucił niewyraźnym spojrzeniem zakrwawionego trupa i przełknął ślinę. - Jasne, tak, ee, pewnie. - zgodził się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:33, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zmierzył Huga uważnym spojrzeniem.
- Albo wiesz, poradzę sobie. Niosłem go z dżungli na plażę to i ten kawałek też poniosę. - powiedział, prostując się i przymierzając do zaniesienia dzika w miejsce, gdzie rąbie się drewno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|