Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Polowa kuchnia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 145, 146, 147 ... 386, 387, 388  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 17:43, 11 Lip 2007    Temat postu:

-Jasne, że złapiemy. - zaprotestował natychmiast. - No ale dobra, możesz wziąc sobie tę swoją dzidę, ja będę łowił jak prawdziwy łowca, rękoma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:48, 11 Lip 2007    Temat postu:

- Okej. Gdybyśmy tylko jeszcze wykombinowali, jak wyhodować ziemniaki z niczego, moglibyśmy otworzyć jakiś bar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 17:49, 11 Lip 2007    Temat postu:

-I pomidory! - rzuciła entuzjastycznie.

-Zrobilibyśmy własnego... McEden? - zaśmiał się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:54, 11 Lip 2007    Temat postu:

- I pomidory. - przytaknęła. - McEden... - powtórzyła i roześmiała się. - Nie lepiej: McIsland?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 17:55, 11 Lip 2007    Temat postu:

-McEden brzmi zachęcająco. - rzucił radośnie. - U nas jest jak w raju.

Parsknęła sobie krótkim śmiechem i dalej popijała mocne paskudztwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kosiara




Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:57, 11 Lip 2007    Temat postu:

-parapapa I'm lovin it - zanuciła wesoło i wpakowała sobie kolejną garść orzeszków do buzi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 18:06, 11 Lip 2007    Temat postu:

Zachichotał ponownie na nucenie Cath.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:15, 11 Lip 2007    Temat postu:

- Niech będzie McEden. - skinęła głową. - Od samego mówienia nabieram ochoty na frytki.

[przychodzi: Locke]
Przyszedł, z dzikiem na plecach i znalazłwszy miejsce na obrzeżu kuchni, już prawie w dżungli, zwalił cielsko na pieniek.


- Chyba z naszych planów nici... Będzie McLocke. - zachichotała.

Spojrzał na Eden wzrokiem osoby nie rozumiejącej o czym mowa i jednocześnie takiej, której nie zalezy na tym, zeby wiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 18:17, 11 Lip 2007    Temat postu:

Troy obrzuciła spojrzeniem zmaltretowane zwłoki dzika i skrzywiła się.
-Ugh, słowo daję. - powiedziała, wlepiając wzrok w resztki kawy na dnie kubka.

-Łoł, stary, uprzedziłaś nas. - powiedział Hurley podchodząc niepewnie bliżej. - Czy on.. czy to.. nie żyje? - zapytał głupio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kosiara




Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:19, 11 Lip 2007    Temat postu:

-Mój wegetariański mózg burzy się na ten widok- powiedziała robiąc śmieszną minę do John'a

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:19, 11 Lip 2007    Temat postu:

Spojrzał na Huga i uśmiechnął się zdawkowo.
- Tak, Hugo, nie żyje. Bez obaw, nikogo nie poturbuje. - odparł cicho. Tak jak się spodziewał, widok ciała dzika nie dla wszystkich był czymś normalnym i nie przyprawiającym o mdłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 18:21, 11 Lip 2007    Temat postu:

-Dobrze. Znaczy... nie z perspektywy dzika, ale dobrze. - powiedział.

Troy dokończyła kawę, czując że chyba jednak przesadziła z dawką kofeiny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:24, 11 Lip 2007    Temat postu:

- Twój wegetariański mózg jest w mniejszości, większość stanowimy my, McMięsożercy. - powiedziała wesoło, nie patrząc jednak na dzikie zwłoki.

- Właśnie, ludzie potrzebują białka. - powiedział John poważnie. - Ale dla waszego komfortu, przeniosę się z tym gdzieś dalej. Hugo, pomożesz mi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 18:26, 11 Lip 2007    Temat postu:

-Co? Ja? Eeee... - obrzucił niewyraźnym spojrzeniem zakrwawionego trupa i przełknął ślinę. - Jasne, tak, ee, pewnie. - zgodził się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:33, 11 Lip 2007    Temat postu:

Zmierzył Huga uważnym spojrzeniem.
- Albo wiesz, poradzę sobie. Niosłem go z dżungli na plażę to i ten kawałek też poniosę. - powiedział, prostując się i przymierzając do zaniesienia dzika w miejsce, gdzie rąbie się drewno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 145, 146, 147 ... 386, 387, 388  Następny
Strona 146 z 388

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin