Gra LOST RPG

Nina

- Tak miedzy nami, mnie nie trzeba do tego typu rzeczy długo namiawiać. - wyszczerzyła się, przechylając do góry paczkę chipsów.

Troyon

Zaśmiał się głośno w odpowiedzi.

Kosiara

-to na kiedy maja być te dzidy??

Nina

- Jak najszybciej, nie, Hugo?

Troyon

-Na wczoraj, koleżanko.

Kosiara

-kije mi załatw - zwróciła się do Hugo

Troyon

-Golfowe? Bambusowe? Jak długie? - zapytał z uśmiechem.

Kosiara

-eh, sama sobie załatwię - powiedziała z uśmiechem i wróciła na stół, do swoich ORZESZKÓW

Troyon

-Świetnie. Eden, szykuj się. - rzucił wesoło.

Nina

- Świetnie, w koncu zjemy mięso! - krzyknęła uradowana, przyklaskując w dłonie i rozsypując jednocześnie chipsy dookoła siebie. - Ty to masz łeb, Hugo. - wyszczerzyła się.

Troyon

-Jasna sprawa. - stwierdził, pukając się po pseudo turbanie z koszulki.

Nina

- A póki co, posprzątajmy trochę ten śmietnik. - powiedziała, wskazując na puste opakowania porozrzucane po stole.

Troyon

-Dziewczyno, ty jesz prawie tyle co ja. - zauważył.

Nina

- Byłam głodna. - odparła, wzruszając ramionami. - Simon wczoraj zamorzył mnie głodem, nie dał jeść prawie cały dzień, to musiałam nadrobić. - uśmiechnęła się.

Troyon

-Simon barbarzyńca! - zakrzyknął.