Gra LOST RPG

Sol

Skrzywił się i rozglądnął po półkach.

Nina

Tak zupełnie przy okazji - przydałoby się wyslać Simona na polowanie.

Sol

- Przydałoby się. Tęsknię za mięsem - odparł z miną, która faktycznie sugerowała, że tęskni.

Nina

Nie tylko ty. westchnął. Ale wątpię żebyśmy się go doprosili, teraz biega i poluje na coś innego. mruknął z przekąsem.

Sol

- Taak - mruknął niechętnie. - Nie wiem, może poprosić Johna?

Nina

Locke juz prędzej. przytaknął. Chociaż nie widuję go ostatnio zbyt często.

Sol

- Ja też, ale to żaden problem. W końcu musi spać albo jeść, prędzej czy później na niego wpadniemy.

Nina

Pogadasz z nim? zapytał tonem lekkiej pogawędki.

Sol

- Pogadam - skinął głową. - Mogę zrobić ryż na mleku - powiedział nagle.

Nina

Lepsze to niż płatki. skinął głowa. Chcę się załapac, Mistrzu. dodał wesoło.

Sol

Wziął garnek i wszystko, co było potrzebne, rozpalił ogień, umocował nad nim garnek i zaczął robić wyżej wspomniany ryż.

Nina

Zadowolony, że już drugi raz w ciągu niecałej doby udaje mu się załapać na posiłek nie zrobiony własnymi łapkami, oparł się o stół.
Mam ci pomóc? zapytał tonem wskazującym na to, że pomagać mu się nie chce.

Sol

- Wyciągnij talerze - polecił.

Troyon

[przychodzi: Troy]

Przyszła, uśmiechnęła się pod nosem i oparła ramieniem o podporę pseudo dachu.

Nina

Uśmiechnął się do Troy i wyciągnął trzy talerze.
Zjesz z nami? Mistrz Patelni i Garnka robi śniadanie.