Gra LOST RPG

Nina

Zmierzył ją rozbawionym spojrzeniem i nic nie powiedział.

Troyon

-No co? - powiedziała niewinnie.

Nina

Przecież nic nie mówię. odparł równie niewinnie.

Troyon

-Jesteś okropny. - powiedziała to co zwykle i zrobiła minę do Aarona.

Nina

Chyba nie jestem aż tak okropny, skoro wciąż spędzasz ze mną czas. uśmiechnął się słodko.

Troyon

Uśmiechnęła się pod nosem i przechyliła głowę, by na niego spojrzeć.
-Jesteś bardzo okropny. I nie spędzam go tak dużo z tobą. - zbagatelizowała, marszcząc nos.

Nina

Uśmiechnął się złośliwie i nic nie powiedział, patrząc na nia wymownie.

Troyon

-Idę sobie. - powiedziała wstając. - Jesteś okropny. - powtórzyła z uśmiechem. - Idę poszukać Claire. - dodała.

Nina

Okej, ja zostaję tutaj. Jakbyś chciała mnie poprześladować, czy coś... wyszczerzył się.

Granmor

Malec się obudził, wytrzeszczył oczy, patrząc na Troy. Jęknął coś pod nosem, wiercąc się. Patrzy na Troy..patrzy..patrzy, po czym się... uśmiecha.

Troyon

Zmierzyła go wzorkiem.
-Pff. - rzuciła, odwróciła się, uśmiechnęła pod nosem i odeszła.

[wychodzi: Troy z Aaronem]

Nina

Przewrócił oczami i oparł się o stół, popadając w zadumę.

Troyon

[przychodzi: Troy]

Westchnęła i oparła się o stół, wyglądając na zamyśloną.

Granmor

[wchodzi Jeff]

Siada, bierze wodę, a także, dla "różnorodności" zostawia płatki w spokoju i bierze coś innego.

Nina

O, znów mnie śledzisz. zauważył, wyrywając się z zamyślenia.