Gra LOST RPG

Troyon

-Dajmy jej jeszcze chwilkę. Narazie nie płacze. - powiedziała z uśmiechem.

Nina

Mhm. skinął głową i wlepił wzrok w dziecko.

Troyon

Spojrzała na niego i zaśmiała się.
-Jak tak będziesz na niego patrzył, to na pewno sie rozpłacze. - zażartowała.

Nina

Jeśli nie rozpłakał się kiedy go trzymałem, to teraz też już tego nie zrobi. stwierdził obojętnie.

Troyon

-Może miał zamknięte oczy. - zachichotała. Nie wiedzieć czemu cała sytuacja ją bawiła.

Nina

Przewrócił oczami i zaśmiał się krótko.
Gdzie ona w ogole poszła?

Troyon

Rozejrzała się po plaży i nigdzie nie dostrzegła Claire.
-Nie wiem. - powiedziała, unosząc lekko brwi.

Nina

Pokiwał głową.
Może poszła do dżungli, czy coś... powiedział bez przekonania.

Troyon

-Może jest z Charliem. - uśmiechnęła sie wymownie.

Nina

Uśmiechnął się tez.
To mogła nas uprzedzić, że szykuje się na randkę a nie na spacer.

Troyon

-Ale randki to wieczorem raczej. - powiedziała z namysłem.

Nina

Ale wieczorem raczej juz trudno znaleźć niankę. zauważył.

Troyon

-Taak. Życie towarzyskie kwitnie. - powiedziała, robiąc śmieszną minę.

Nina

Nono, dzikie, zakrapiane imprezy i te sprawy. wyszczerzył się.

Troyon

-E tam od razu dzikie. Byliśmy... grzeczni. Większość czasu. - uśmiechnęła się, poprawiając chwyt.