Gra LOST RPG

Nina

Zmierzyła go uważnym spojrzeniem i skinęła powoli głową. Nie była psychologiem ani specjalistą, żeby domyślić się że Sam kłamie, więc przyjęła tą wersję.
To dobrze. odetchnęła, dokańczając wędrówkę łyżki z talerza do ust.

Sol

Uśmiechnął się jeszcze szerzej, po raz kolejny tego dnia spoglądając na zegarek.

Nina

Kontynuowała jedzenie płatków, wbijając sobie do głowy, żeby nie wybuchać niekontrolowanym rechotem przy Samie.

Sol

Westchnął i zaczął sobie przypominać najkrótszą drogę do pobliskiego strumyka.

Debi

Weszła do kuchni, kiwnęła nieznacznie głową w stronę Eden i wzięła do ręki pudełko płatków.
Smacznego

Sol

Przywitał się grzecznie i uśmiechnął lekko.

Debi

Skrzywiła się lekko, biorąc do ust graść płatków zupełnie pozbawionych smaku.
--Infekcja gardła chyba zabiła moje kubki smakowe--
Przygryzła wargi.
Przeszkadzam?

Sol

- Skądże - zapewnił, patrząc na Eden, która również skinęła głową na znak, że nie przeszkadza.

Nina

Przywitała się z Claire i obdarzyła dziewczynę jednym ze swoich promiennych uśmiechów. Potem dojadła płatki i wstała, żeby umyć swoją miskę oraz kubek po herbacie.

Sol

Ziewnął i nagle poczuł się bardzo śpiący.

Kosiara

[Przychodzi z nikąd Cath]

Przyszła, wzięła orzeszki i siadła struta, smutna, nie w sosie etc.. w kącie

Nina

Przywitała sie także z Cath, która najwyraźniej humoru na powitania nie miała, ale Eden to w żaden sposób nie przeszkadzało.

Granmor

[wchodzi Jeff]

Skinął głową do zebranych, wziął miskę, kosiane płatki i zaczął wpiepszac. Biedak schudł od tych płatków.. xP

Nina

Eden po raz kolejny dokonała rytuału powitania - skinęła głową, uśmiechnęła się szeroko i powiedziała radosne 'cześć' - wszystko to nie przerywając sobie zmywania.

Granmor

Jeff uśmiechnął się szeroko, po czym z otwartą buzią stwierdził-Pomywasz i mówisz jednocześnie, widzę że masz wprawę. - usiadł na jakiś tam krzesełku-Gdy jeszcze miałem zlew, byłem na najlepszej drodze aby otrzymać Taki Poziom Wtajemniczenia..