Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:35, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nic ciekawego. Polly miała nudności, Marshall rzucał fochami - standard. odparł, gdyż Troyon zapytała o to, co działo się NA jachcie.
Przeklęła w myślach swoją niewyparzoną gębę, rzuciła przepraszajace spojrzenie ogółowi i zabrała się za picie kawy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:37, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zakrztusił się kawą, chcąc ją wypić jak najszybciej i rzucił pełne wyrzutu spojrzenie swoim kolanom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 14:39, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie o to pytam. Co się stało, że wróciliście piechotą? - powiedziała, będąc przekonaną, że Dean doskonale pytanie zrozumiał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:46, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na Sama nie mógł w tej chwili liczyć, a ponieważ byli w kuchni tylko we czwórkę, postanowił zwięźle powiedzieć co się stało.
Michael nas wystawił, mówiąc o atrapie wioski Innych, do której my dotarliśmy jachtem. Kiedy nikogo tam nie znaleźliśmy - postanowiliśmy płynąć dalej, aż znaleźliśmy pomost. Ten sam, na którym prawdopodobnie byli nasi, zanim ich zabrali. Zastawiliśmy pułapkę, która nie wyszła tak jak powinna i straciliśmy jacht.
Cholera... mruknęła sobie elokwentnie, kiedy Dean zakończył opowieść.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:51, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mina mu zrzedła jeszcze bardziej, kiedy usłyszał o 'pułapce, która nie wyszła tak, jak powinna'. Smętnym wzrokiem wpatrywał się w lasagne, podnosząc od czasu do czasu widelec do ust.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 14:52, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie mogę uwierzyć, że Mike zdradził... - powiedziała cicho i obróciła kubek w dłoni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:55, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No to lepiej uwierz. Gdybym dostał go w swoje ręce, to... zaczął i żeby nie dokończyć wepchnął sobie jedzenie do ust. Miał dośc nerwów i wkurwiania się na Michaela, tymbardziej że to nic nie dawało. Spojrzał na Sama, który całkowicie oklapł i westchnał.
Schowała się za kubkiem, czując się winna atmosfery jaka zapanowała. Przynajmniej pośrednio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:57, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W końcu odsunął od siebie brudny talerz i wypił kawę.
- Dzięki - powiedział i wstał od stołu, zabierając się za mycie naczyń po sobie i po wszystkich, którzy dzisiaj cokolwiek jedli, a tego nie zrobili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 14:58, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-I co teraz? - rzuciła pytanie praktycznie w przestrzeń, machając smętnie nogami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:59, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dokończył jeść i wstał, podrzucając swój talerz Samowi.
Teraz pójdziemy spać. Jutro pogadamy z Simonem i postanowimy co dalej. wzruszył ramionami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:06, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Umył talerz Deana i wszystkie pozostałe, które mógł umyć i zastygł przy deszczówce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 15:07, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Sam? W porządku? - zapytała grzecznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:09, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak - odparł automatycznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:11, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przeciągnął się.
Ja chyba idę do namiotu. mruknął do ogółu. Reszcie powiemy jutro.
Gdyby w jakimś stopniu mogła przewidzieć, że to co powie wprawi Sama w taki humor - zamknęłaby gębę i nie odezwała się. Zerknęła na niego przelotnie i westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 15:12, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Deana i uśmiechnęła się tylko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|