Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:58, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chwila...
Simon popchnal ja lekko do tylu tak, ze oparla sie plecami o pien drzewa, o ktore opieral sie caly namiot. Usmiechnal sie lekko i przywarl do niej cialem. Pocalowal ja coraco, namietnie, jakby nie widzieli sie conajmniej przez miesiac.
No, teraz juz mozemy isc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:00, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z lekkim zdziwieniem ale i ogromnym zapałem oddała pocałunek. Uśmiechnęła się z czułością do Simona, opierajac na sekundę czoło na jego ramieniu. Złapała go za nadgarstek i pociągnęła lekko w kierunku dżungli.
[wychodzą: Shannon, Simon]
[Ekhem, wprowadzisz? ^^]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:47, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Szannon]
Weszła do namiotu i usiadła pod jego ścianą. Dlaczego po głowie krązyły jej myśli, że już nigdy nie zobaczy Simona? Przeciez jemu nic się nie stanie, dopłynie do brzegu i sprowadzi ratunek...
Objęła ramionami kolana i zamyśliła się glęboko.
[myśli: Szannon xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:01, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ocknęła się z otępienia, kiedy poczuła, że bardzo chce jej się pić. Nie miała w swoim namiocie nic, poza pustymi butelkami. Nie chciało jej się dreptać w pojedynkę do jaskiń, więc postanowiła pójśc na agorę, może ktoś akurat tam będzie i podzieli się wodą.
[wychodzi: Shannon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:10, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Shannon]
Przez pierwsze sekundy była tak wściekła, że miała ochotę rozwalić wszystko w swoim namiocie. Jednak juz po chwili, klapnęła beznadziejnie na piasek i zaczęła płakać.
[xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:59, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Shannon spędzila całe popołudnie w namiocie, kontemplując swoje nieszczęscie i zeszmacenie. Nienawiść w stosunku do Polly rosła z sekundy na sekundę, a blondynka była nią coraz bardziej zmęczona. Po kilka godzinach, położyła się na posłaniu i zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:14, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mogło być około północy. Shannon przbudziła się szukajac ręką butelki z wodą. Niestety, jak juz stwierdziła wczesniej, w namiocie nie miała ani kropli napoju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 22:17, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]
Shan - uslyszalas jakies podejrzane szepty. Na początku nawet nie otworzylas rozespanych oczu, pewna, ze to znowu sasiad z namiotu obok urzadza sobie wieczorek zapoznawczy z kolejną panienką.
Wkrotce jednak szepty zaczęły sie nasilać. Podnioslas sie do pozycji siedzacej, otworzylas oczy i zobaczylas cos, czego na pewno nie powinno tu być.
A mianowicie Walta, ociekającego wodą i mowiącego coś wspak.
[nar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:23, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Shannon podniosła się błyskawicznie do pozycji siedzącej. Mimowolnie przesunęła się w tył i przez sekundę obserwowała to co widzi. Przetarła oczy.
O Boże... wyszeptała, pewna że to się jej śni. Walt? zapytała głośno, z rosnącym przerażeniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 22:24, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]
Walt przyłożył mokry palec do równie mokrych ust tak, jakby chciał ją uciszyć.
A potem zniknął. Plum.
[nar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:28, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Poderwała się na równe nogi i wybiegła z namiotu, jakby szukajac małego chłopca.
Krzyknęła po dwakroć jego imię, ale doszła do wniosku, ze zaraz zostanie wzięta za wariatkę. Wróciła do namiotu i usiadła na posłaniu, cała się trzesąc z emocji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:16, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zdenerwowana dziewczyna zasneła dopiero o świcie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:58, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przebudziła się po nieprzespanej nocy, ale wcale nie miała ochoty wychodzić z namiotu. Przekręciła się na brzuch i oddała malo kreatywnym zajęciom, tzw zapychaczom czasu, jak przeglądanie starych czasopism kupionych na lotnisku i rozwiązywanie krzyżowek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 22:03, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[narracja]
Tutaj powinien być opis pojawiajacego się znikąd Walta, ale Sal jest za leniwa, zeby go pisac.
[/nar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:05, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Shannon otworzyła leniwie oczy i nad sobą spostrzegła Walta. Wrzasnęła przerażona i w miejscu poderwała się na nogi.
Walt! krzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|