Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Sob 23:10, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Przyszedł: Boone]
Przyszedłem, otworzyłem jej walizkę, i zobaczyłem swoją bluzkę... Była na wierzchu... --Co za szczęście! Przynajmniej nie bedzie się na mnie darła, że jej rzeczy do góry nogami wywróciłem-- Pmyślałem. Po czym zabrałem bluzkę i poszedłem do swojego namiotu....
[Wyszedł: Boone]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:51, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Shan, Simon]
Rozchyliła połę anmiotu i kopniakiem odrzuciła w kat jakąs poskręcaną w kłębek bluzeczkę, którą musiał wywlec Boone. Albo i sama się wywlekła.
Witam w moich skromnych progach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:54, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Usmeichnal sie szeroko i, jakby czekal tylko az zostana sami, pocalowal ja. Goraco, namietnie, wrecz przyssal sie do jej ust, jak spragniony czlowiek do butelki wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:58, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To było coś, czego naiwnie spodziewała sie najmniej, ale podświadomie wiedziała, ze się stanie. Oddała z zapałem, o jaki wcale by się nie podejrzewała, gorący pocałunek, zarzucając Simonowi ręce na szyję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:01, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tego sie nie spodziewal. Mogla go odtracic, albo neismialo oddac pocalunek, ale cos takiego? Cofnal sie o krok, potknal o walizke i runal na ziemie.
Kurw...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:04, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I znów poczuła się jak zdzira. Czuła, jak palą ją policzki, widziała, choć było ciemno zdziwioną twarz Simona. Miała ochotę wrzasnąć, wybiec z namiotu i utopić się wszystko naraz.
Spuściła głowę
Przepraszam... szepnęła nie ruszajac się z miejsca, nawet po to, zeby pomóc Simonowi wstać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:07, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
--Nie no, znowu?--
Juz drugi raz mu sie to przytrafilo. Gorace pocalunki, male macanie, a pozniej co? Nic.
Swietnie... mruknal pod nosem nie podnaszac sie z ziemi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:12, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Świetnie" co? Że pokazałam jaka ze mnie... poniosło mnie, przeprosiłam przecież... powiedziała robiąc krok w przód, szykując się o ewakuacji i jak najszybszego wykonania planu. "Wybiec, rzucić, utopić". Wpatrywala się w piasek, czując że robi jej się coraz dziwniej. Coraz gorzej. Ciekawe co sobie teraz o niej mysli... Chyba wolała nie wiedziec.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:15, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niewazne...
Znowu. Co z nim jest nie tak? Przedtem jakos nie mial wiekszych problemow z zaciagnieciem kobiety do lozka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:18, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz już była pewna, ze chodzi o jej reakcję. Simon, ja nie... przepraszam ze cię pocałowałam, znaczy ze oddałam pocalunek tak... w taki sposób... nie umiała się wysłowić. Stała zaplatając palce przed sobą i wyłamując je sobie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:20, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Juz mowilem. Niewazne.
Usiadl na piasku, oparl lokcie na kolanach i zwiesil glowe. Znowu zalowal, ze zostawil butelke na plazy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:24, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Walczyła z samą sobą i chęcia wyjścia z namiotu. Postapiła o krok na przód i dając się ponieść sama nie wiedziała czemu, uklękła na piasku tuż przed Simonem. Ważne. Cholernie ważne. Powiedz coś teraz, albo juz do końca zycia będe czuła się jak... jak... nie potrafilo jej to przejść przez gardło. Pokonując samą siebie zakończyła szybko. Jak ostatnia szmata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:27, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnal glosno. Powoli podniosl sie na kolana i przysunal do Shann.
Zapomnij sie... szepnal tak cicho, ze ledwo sam sie uslyszal.
Znow ja pocalowal. Tym razem delikatnie.
Nie mysl. Czuj.
Ich wargi ponownie sie zetknely.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:32, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Łatwo mu...-- zaczęła w myślach kiedy znów ją pocałował. I tym razem oddała pocałunek, jednak bardzo, bardzo delkatnie i nieśmiało, nie postępując naprzód, nawet nie przysuwając się do niego. Nie była w tym momencie niczego pewna, nie wiedziała co powinna a czego nie powinna robić, starała się nie myśleć tylko czuć. A czucie podpowiadało jej, że chce bliskości. Połozyła delkatnie dłoń na policzku Simona, nie przestając go całowac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:34, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jej pocalunek, choc niesmialy, wystarczyl w zupelnosci. Przysunal sie jeszcze blizej, tak, ze stykali sie cialami i polozyl dlon na jej talii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|