Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:28, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall, nie dał po sobie znać, że wzmianka o mężu zrobiła na nim niemała wrażenie. Skończył malować paznokcie Shannon i powiedział:
- Pięknie... Mówiłem, że będzie ładnie...
Na koniec pacnął pędzelkiem prosto w nos Shannon.
- No teraz jest bombowo... - zaśmiał się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:31, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon pisnęła i szybko starła dłonią lakier, póki był jeszcze mokry. Wyciągnęła dłonie przed siebie i szeroko rozstawiła palce. Pięknie, profesjonalnie... Ile płacę? zapytała całkiem poważnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:32, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Trzy całusy i dwa uśmiechy... - powiedział równie poważnie Marshall, niebezpiecznie machając pędzelkiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:34, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A ty mnie znów pomalujesz hmm? zapytała sceptycznie. Możemy to jakos rozłozyc w czasie? zaczęła sie targowac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:36, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie, nie... Nie targuje się ze mną... - powiedział, robiąc różową smugę lakieru na policzku Shannon. - Mówiłem, że to może być śmiercxionośna broń...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:38, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon zamruczała gniewnie i starła lakier z policzka. Jak mam płacić skoro ty nadal tym wymachujesz, co? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:39, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Już nic nie robię... - powiedział Marshall, chowając pędzelek do buteleczki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:42, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oddaj mi buteleczkę powiedziała jak do niebezpiecznej osoby, która niespełna rozumu grozi komus bronią palną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:44, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Najpierw zapłat... - powiedział Marshall, chowając buteleczkę za plecami. - Chyba, że chcesz, żebym pomalował ci coś jeszcze tym lakierem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:46, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Boże, ja się daję wykorzystywac jak jakas marionetka, biedna i bezbronna... mruknęła i przybliżyła się do Marshalla. Nachyliła się do jego ust i pocałowała go. Mogę dostać buteleczkę? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:48, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Miały być trzy całusy i dwa uśmiechy... - powiedział Marshall. - Jeszcze nie uiściłaś zapłaty, złotko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:50, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Boże, w co ja się wpakowałam.. powiedziała zaczepnie i oparła ręce na jego ramionach. Na ustach Marshalla złożyła jeszcze dwa pocałunki po czym usmiechnęła się. Czy jeden długi uśmiech wystarcza za dwa? zapytała nie przestając się usmiechać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:52, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall nie odpowiedział, tylko objął Shannon i pocałował.
- Nie mogę się przy tobie opanować... - powiedział z uśmiechem i znowu pocałował Shannon.
- Zaczarowałaś mnie czy jak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 22:55, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oddała pocałunki po czym przyjrzała mu się badawczo. Ilekroć próbowałam coś zaczarować, nigdy mi nie wychodziło, wiec chyba nie... Ale ktoś mnie dzisiaj nazwał wróżką, więc może coś z tego jest prawdą powiedziała uśmiechając się łagodnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:56, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall wciąż trzymał Shannon w objęciach i uśmiechał się wesoło.
- A kto cię nazwał wróżką, złotko - zapytał z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|