Gra LOST RPG

Troyon

Więc zabrał się za ubieranie.

Sol

Wyszła przed namiot i objęła się ramionami, czekając.

Troyon

Wyszedł za nią i objął ją od tyłu, pchając w tej pozycji w kierunku kuchni.

[wychodzą: M, S]

Sol

[przychodzą Scar, Murph]

Przyszli.

Troyon

Przepuścił Scar w wejściu i wtoczył się za nią do ciemnego namiotu.

Sol

Padła na posłanie, ziewając.

Troyon

Padł obok, padając.

Sol

- Dobranoc - powiedziała jeszcze.

Troyon

- Dobranoc - odparł i objął ją w pasie, odruchem bezwarunkowym.

Sol

Westchnęła i przewróciła się na brzuch, podkładając sobie ręce pod głowę. Po chwili już spała.

Troyon

Leżał i wlepiał wzrok w ściankę, zastanawiając się co robi teraz Nina.

Troyon

Nie spał całą noc, co zaowocowało wyglądem upiora. Westchnął ciężko i podniósł się z posłania. Sięgnął po swoje leki i zabrał się za robienie zastrzyku.

Sol

Scar natomiast spała sobie jeszcze, aż w końcu przewróciła się na plecy i otworzyła oczy powoli.

Troyon

Murph właśnie nakładał buty.

Sol

- Hej - przywitała się z parteru.