Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:10, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Na dzwięk zszokowanego odchrząkiwania otworzyła oczy i podniosła głowę.
Zdmuchnęła sobie grzywkę z czoła, przywitała Deana którkim 'Hej', po czym potrzasnęła mocno ramieniem Sama.
Sam. Wstawaj. Dean coś chce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:13, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Iz, jak rany, spadaj - wymamrotał Sam, który nie słyszał ani kaszlu ani imienia 'Dean'.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:16, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Opanował się z pierwszego szoku i kaszel ustąpił miejsca wzmagającemu się rechotowi - bo tego złośliwego śmiechu inaczej nazwać nie można było. Oparł się ramieniem o stelaż w wejściu i założył ręce na piersi.
- Sam, jak rany, potrafisz się obchodzić z kobietą po wspólnie spędzonej nocy, nie ma co. Nie tego cię uczyłem - powiedział na tyle głośno, żeby Sam go usłyszał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:20, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Toteż usłyszał.
Poderwał się na posłaniu z prędkością błyskawicy, o mało nie uderzając Iz w podbródek jedną ręką. Gdyby z obecną miną pojawił się na rozmowie kwalifikacyjnej gdziekolwiek - zamknęliby mu drzwi przed nosem, zanim zdążyłby powiedzieć, jak ma na imię.
Co, biorąc pod uwagę, że imię miał krótkie, nie wróżyło dobrze.
- Dean! - wykrzyknął, oburzony. - Co ty tu... Co wy... Co ty tu robisz?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:26, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Oglądam twoje bokserki, które wczoraj zgubiłeś - powiedział kpiąco. - A jak myślisz? Wpadłem do brata w odwiedziny, żeby poprosić go o pomoc i niczego nieświadom trafiłem tu o złym czasie... - powiedział, z najniewinniejszą miną, na jaką było go stać. - Moje uszanowanie, przepraszam najmocniej - dodał, skłaniając się lekko górną połową tułowia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:28, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
O. Nie, Dean, do niczego nie doszło. powiedziała, po chwili zdajac sobie sprawę, że osoba wyczulona na podteksty mogłaby to odebrać jako "Sam nie dał rady".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:31, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się jeszcze szerzej - zdawało mu się, że od tego złośliwego uśmieszku zaraz strzelą mu policzki i będzie potrzebował szwów. Pochylił głowę i dotknął dłonią czoła. Westchnął teatralnie.
- Sammy, mam coraz poważniejsze wątpliwości co do tego, czy jesteśmy z sobą spokrewnieni...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:33, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zarumienił się wściekle i popatrzył na Deana z mordem w oczach.
- My nie... - zaczął, zastanawiając się, gdzie w takich momentach bywa jego elokwencja. - Ja nie... Niczego nie dosz... Nie doszło do niczego, bo nic nie robiliśmy!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 20:34, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Własnie.- poparła go Iz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:26, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Uniósł ręce w geście poddania się.
- Nie zrozumcie mnie źle, nie żebym się wtrącał czy coś, po prostu mnie zaskoczyliście... - powiedział niewinnie. - Przyszedłem tylko zapytać, czy idziesz... czy idziecie zbierać owoce. Idziecie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:32, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zabił go wzrokiem i już miał mówić, że idzie, ale rozejrzał się po namiocie.
- Co to...? To są moje rzeczy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:38, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Wyglądają na twoje... Iz nie nosi takich bokserek, prawda Iz? - zapytał, patrząc na porzucone obok Sama bokserki w słonie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 21:59, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedziała, zagryzając wargę i starajac się nie parsknać smiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:13, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale... ja... jak zasypiałem, były poukładane - podrapał się w głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:13, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Za to Dean wcale się nie starał i parsknął ponownie, zanosząc się śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|