Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 21:17, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jest rano. poinformowała go, okręcając się przy okazji drugim kocem.
Zimne rano, ale rano.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:19, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- A ja śpię - powiedział stanowczo i zamknął oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 21:21, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie spisz. Nie da się spac, jak ktoś obok szczęka zębami tak mocno, jak ja. powiedziała, szczekajac szczęką i trzesąc się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:22, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Zasypiam - zakomunikował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 21:23, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zasypiać też się nie da. zapewnila go, opierając swoje lodowate stopy o bok Sama.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:25, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Iz! - jęknął, odsuwając się od niej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 21:27, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Słucham?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:36, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedział, tylko odsunął się jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Wto 21:38, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podkuliła nogi pod siebie i tak siedziała, trzęsąc sie, szczękając głośno zębami i chowając nos pod kocem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 14:26, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Postanowiła, czy sprawdzi, czy na dworze jest cieplej niż w namiocie.
Nie było.
Wróciła na poprzednie miejsce jeszcze bardziej szczękając zębami i opatulając sie szczelniej kocami Sama.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:49, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Samowi również było zimno, ale za nic nie chciało mu się wstawać. Przewrócił się tylko na drugi bok i spał dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 15:28, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Z nudów zaczęła grzebać Samowi w walizce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 15:59, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Znalazła jakąś bluze, która natychmiast naciągnęła na sweter (plus okryła się kocami), pogrzebała w koszulach, porozrzucała ksiązki dookoła walizki, porozwalała bieliznę Sama na swoja kolana, ziemię i Sammy'ego samego w sobie.
W książce, ktorą z nudów sie zainteresowała, nie było nic ciekawego. Nie licząc oczywiście zdjecia ślicznej dziewczyny, której Iz - co raczej nie było dziwne nie znała. Włożyła zdjecie za okładkę, poczytała przez moment, po czym wróciła do grzebania w walizce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 19:55, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Znudziła się siedzeniem i grzebaniem. Wykopała wywalone rpzez siebie rzeczy sama z poslania rpzed namiot, polozyla się obok niego i wtulila w pelcy, wyobrazajac sobie, ze przytula sie do pieca kaflowego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Dean]
Zanim jeszcze wszedł do namiotu - zobaczył kotłowaninę ciuchów. Że Dean był Deanem, od razu skojarzyła mu się z sytuacją z pewnego wieczoru, kiedy to wraz z 'koleżanką', podobnie urządzili jego hotelowy pokój. Oczywiście, od razu zreflektował, że chodzi o SAMA, jego własnego brata i pokręcił głową, ubawiony własną głupotą.
Potem wszedł do namiotu i zdębiał. Sammy leżał na posłaniu, obok niego - wtulona w jego plecy - leżała Iz i oboje najwyraźniej spali. Dean był zszokowany do tego stopnia, że zakrztusił się własna śliną i zaczął niemiłosiernie kaszleć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|