Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:12, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Coś mu się tutaj nie podobało, ale narazie nie był w stanie stwierdzić co.
Dobra, zajrzę jeszcze do Troy i idę spać. Jesli mamy jutro wyruszać, wypadałoby żebym się przespał kilka godzin. Ty też się kładź.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:14, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pokiwał głową na znak, że jest podobnego zdania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:15, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Stał jeszcze chwilę, po czym mruknął
Dobranoc. i już go nie było.
[wychodzi: Dean]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:17, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobranoc - pożegnał się ładnie, po czym położył się na posłaniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:28, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Leżał przez jakąś godzinę, wpatrując się w 'sufit' namiotu, aż w końcu udało mu się zasnąć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:41, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Obudził się wyjątkowo o świcie - zapewne adrenalina nie pozwalała mu spać do okolic dziewiątej, dziesiątej, tak jak sypiał zazwyczaj. Przeciągnął się kilka razy, ziewnął i postanowił, że przyda mu się śniadanie.
[wychodzi Sam]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:19, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi i wychodzi Sam]
Wziął plecak, do którego zapakował potrzebne rzeczy oraz prowiant, który sobie przyniósł z kuchni i poszedł na agorę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 3:16, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przelotem Sam]
Wziął wszystko, co potrzebne mu było do kąpieli i poszedł na brzeg.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:45, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Sam]
Ułożył swoje brudne ciuchy na jedną kupkę, postanawiając, że w wolnej chwili pójdzie poszukać jakiegoś strumyka blisko obozowiska. Położył się na posłaniu i jeszcze przez jakąś godzinę leżał, roztrząsając w myślach obie akcje, aż w końcu zasnął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:26, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Śniło mu się, że przebrani za Indian Inni jednocześnie podpłynęli do jachtu oraz zaszli ich z tyłu. Sam przez przypadek odstrzelił sobie małego palca u nogi, a potem popchnął Deana, który celował w Innego przymierzającego się do złapania Polly i przez to Dean nie trafił tam, gdzie chciał. Strzelił za to w brzuch Polly, która upadła na ziemię i zaczęła sobie paznokciami rozdrapywać skórę na brzuchu, krzycząc 'musicie uratować moje dziecko!'. Sam oczywiście rzucił się na pomoc Polly i już był o krok od wyjęcia dziecka (nawet złapało go za palca swoją małą, niewykształconą rączką), a wtedy kątem oka zobaczył, że Dean ściąga koszulkę i rzuca się bez broni na zastęp Innych z dzidami.
Na szczęście w tym momencie się obudził.
Otrząsnął się i zamrugał kilka razy, stwierdzając, że przyda mu się świeże powietrze. Wyszedł z namiotu i poszedł do kuchni.
[wychodzi Sam]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:00, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przelotem Sam]
Zebrał swoje brudne ciuchy, których na szczęście nie było dużo (za to wewnętrzna samowa złośliwość uśmiechała się od ucha do ucha na myśl o tym, ile rzeczy do wyprania ma Dean) i poszedł do namiotu brata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:50, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przelotem Sam]
Przyniósł swoje czyste, świeżo wyprane rzeczy i usiadł sobie na sprzątaniu. Zabrał się za składanie ich (w przypadku spodni i koszulek) oraz wieszanie na prowizorycznych wieszakach (w przypadku koszuli). Kiedy już wszystko miał poskładanie, powkładał ciuchy do walizki i wyszedł na agorę, gdzie umówili się z Deanem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:33, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przelotem Sam]
Wziął to, co zazwyczaj je się na takich imprezach (może niekoniecznie takich, bo Sam nigdy nie organizował imprez na tropikalnej wyspie bez cywilizacji, niemniej jednak, było jedzenie, a to najważniejsze) - chipsy, różne ciastka, krakersy, paluszki. W międzyczasie wpadł mu do głowy pewien pomysł, ale postanowił rozważyć go dopiero wtedy, jak poczyni wstępne przygotowania. Z całym asortymentem, łącznie z naczyniami, poszedł do namiotu Troy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:09, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przelotem Sam]
Położył tort w najbardziej jego zdaniem chłodnym miejscu i poszedł do namiotu Troy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:10, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Sam]
Rozebrał się i położył, starając się nie myśleć o jutrzejszym kacu. Już po chwili spał jak niemowlak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|