|
Gra LOST RPG Witaj na forum Lost RPG.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:39, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wyspowa specjalistka od psychologii ptasiej? Ćwiczenia do doktoratu będziesz prowadzić? parsknęła.
Moglibyśmy zrobić jakieś wędki czy sieci. We wraku zostało chyba troche rpzydatnych rzeczy, można rpzeszukać prozucone walizki i tak dalej. W kazdym cholernym samolocie jest chociaz jeden zapalony wędkarz, no.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:44, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Simon w koncu postanowil sie wtracic.
- Co prawda mozna polowac na ptaki z kijem, ale to zadzialaloby tylko kilka razy. Pozniej juz nauczylyby sie bac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:45, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Od psychologii owszem, ptasiej może nie.. A jak widziałas w okolicy wędkarza, to leć zaraz po niego. Ja takowego nie przyuważyłam. Ale ja ogólnie jestem krótkowzroczna. Na rybach w życiu całe trzy razy byłam i złowiłam w sumie dwie płotki. Ale chętnie moge się zaangażować w plecienie sieci.
Te kilka razy wystarczyłoby na kilka dobrych posiłków.
Zwróciła się do Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:48, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zapalony wędkarz równie dobrze moze sobie teraż leżec pod krzyżykiem i wąchać wyspę od spodu, lalka. Mam zamiar wejść do wraku, przeszukac go, potem przetrząsnać wszystkie porzucone walizki. Cos w końcu będę musiała znaleźc. Oczekuję tylko odrobiny pomocy, cholera jasna, ale od ciebie chyba się jej nie będe mogła spodziewać, nie, lala?
Była wściekła. Kto rzucił Florence do tego samolotu, no kto? Nie mogła się spóźnić na lot?
Nie wiem, czy poradzisz sobie na tej wyspie w jakikolwiek sposób, skoro twoim sensem życia i jedyną umiejętnością zarazem, jest czytanie, Francuzeczko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:54, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz co.. ty tutaj zupełnie nie pasujesz, powinnaś latać teraz w szpilkach po Nowym Jorku. Oh.. ta Paulina była niestrawna, okropnie irytująca. A zresztą, mówiłam, że potrafię pleść kosze i sieci, na studiach mieliśmy zajęcia z wikliniarstwa. Tylko nie obnosze się z wszystkimi moimi umiejetnościami. Jeśli zaraz rzuci się na Paulinę i rozdrapie jej gardło, to chyba ją w niebiosach za to pochwalą...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:55, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nina z dala zobaczyła Florence i Pauline. Był z nimi jeszcze jakiś facet. Zauważyła że widowisko zaczęło się bez niej. Z natury była raczej spokojna, wiec jeszcze bardziej odechciało jej się wizyty u Pauline. Ale skoro zaszła już tutaj, głupio byłoby się odwrócić i odejść.
--Uuu-- pomyślała Nina słysząc ostatnie słowa wypowiedziane przez gospodynię przyjęcia. --To teraz bedzie gorąco...--
Witam przywitała się. Nie liczyła że w zapamiętaniu laski zauważą jej obecność. [i]Czyżbym wpadła w nieodpowiedniej chwili? zapytała z gorzkim uśmiechem.
[cholera, mój post miał być przed postem Scheat :/]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:58, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline roześmiała się, bez cienia złośliwości. Po prostu nagle napadł ją atak śmiechu, takiego zaraźliwego, wesołego śmiechu, na jaki stac tylko osoby w pełni zadowolone z sytuacji.
Szpilki zakładam tylko na zawody, lalka. powiedziała, poprawiajac sobie kolczyk w brwi. Ja potrafię strzelać, to jest raczej bardziej przydatna rzecz w tropikalnej dziczy. I nie denerwuj się aż tak, spokojnie, do cholery, nikt ci krzywdy jeszcze nie robi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 16:04, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oh dziewczyno jak ty mnie irytujesz.. Najpierw na mnie wrzeszczysz, potem się smiejesz i prosisz żebym się uspokoiła i jak ja mam z tobą wytrzymać na tej wyspie.. Jak się nie pozabijamy, to będzie cud. Na szczęście jest Nina, która zawsze rozładuje sytuację. Też się roześmiała, to wszystko było absurdalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 16:08, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O, irytuję? Czyli wróciłam do normalności, lalka. Pauline mrugnęła do niej zaczepnie. Przykro mi, musisz się przyzwyczaić do tego, że nie zwykłam się hamować.
Spojrzała na stojącą Ninę.
Siadaj, kobieto. Chyba, ze chcesz robić za stojącą ozdobę mojej rezydencji.
Przez chwile milczała, obserwując Florence. Przeczesywała włosy palcami i rysowała scoś nogą na piasku.
To jak, Francuzeczko, pomożesz mi z tym przeszukwianiem naszego statku marzeń?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 16:10, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pomogę, trudno się mówi raz mogę się poświęcić. ale nic za darmo za pomoc żadam lizaka, żeby nie było, że jestem taka kryształowa i bezinteresowna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 16:14, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline uśmiechnęła się, starajac się przybrac jak najbardzije ludzki wyraz twarzy. Zniknęła na chwilę w namiocie, by po upłwie kilku minut pojawić się z garścią lizaków arbuzowych, czekoladowych i korzennych. Rzuciła słodycze na koc.
Częstować się, kompania. Jestem od nich uzależniona bardziej, niż Kurt Cobain od heroiny, no ale cóż. Moim żebom przyda się odwyk, cholera.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:14, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O, ja też chcę lizaka Nina, wzięła jednego z podanych jej przez Polly i usiadła. Za ozdobę mogę porobić, ale jeszcze nie tym razem. Słyszę że poruszacie tu kluczowe kwestie jak przeszukanie wraku. Ja też wam pomogę. Czy myślicie już o wyprawie po wodę względnie na polowanie? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 16:16, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Ninę i podała jej jeden z lizaków.
Myśleć myślimy, ale widzisz, bez uzbrojenia nie damy rady. A nie wiem, czy Steave będzie skłonny rozstać się z jednym ze swoich przedłużeń na rzecz kogokolwiek. A ten pieprzony Charlie nie oddał swojej, zresztą tak, jak ja, cholera jansa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 16:19, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oo, kolejna uzależniona i ona jeszcze zwraca jej uwagę o książki. Wzięła czekoladowego, nie będzie miała dla niej litosci.
To co poskramiaczka, kiedy się po te wędki wybieramy? bo jakoś nie mam ochoty na to czekać tygodniami i marzyć o uroczym widoku rozbitego samolotu. Zamyśliła się. Czyż to nie cudowne pomagać kobiecie, z która sie przed chwilą żarły?
Charlie? To ten tchórz, który zostawił was samych, żebyście wyjaśniali wszystkim co się w dżungli działo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 16:25, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Taaa, dokąłdnie ten. Żeby było śmieszniej, w moim domu mam pokój obwieszony plakatami jego zespołu, słońce. powiedziała Pauline, prychając głosno.
Wstała, otrzepała tyłek z piasku i spojrzała na zgromadzenie.
To chodźcie, ekipa.
Ruszyła w stronę miejsca katastrofy.
[wychodzi: pauline]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sal dnia Pon 16:31, 25 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|