Gra LOST RPG

Marshall · Wysłany: Śro 21:25, 14 Mar 2007 Temat postu:

--Rzeczywiście... Cholerny problem odebrać gnata jakiejś kretynce-- pomyślał, ale nic nie powiedział.
- A już myślałem, że się bałaś, że mnie postrzeli - powiedział po dłuższej chwili, przywołując swój zwykły ton głosu.

Sal · Wysłany: Śro 21:26, 14 Mar 2007 Temat postu:

Dałbyś sobie radę stwierdzila, nie odrywajac uwagi od kolek rysownaych na piasku.

Marshall · Wysłany: Śro 21:28, 14 Mar 2007 Temat postu:

- Skąd taka pewność? - zapytał nieco mrukliwie, nie dając po sobie poznać, że jego męska duma została właśnie mile połechtana.

Sal · Wysłany: Śro 21:29, 14 Mar 2007 Temat postu:

Jesteś Marshallem. wyjaśniła krótko, odwracając twarz w jego stronę i uśmiechając sie zaczepnie. Dałbyś sobie radę z postrzelona kobietą cierpiąca na nadmiar testosteronu.

Marshall · Wysłany: Śro 21:32, 14 Mar 2007 Temat postu:

- No chyba, że tak - uśmiechnął się. - Z resztą muszę przyznać, że masz całkowitą rację.

Sal · Wysłany: Śro 21:34, 14 Mar 2007 Temat postu:

Mam przytaknęła, przekrecając sie na bardzo szeroko pojety bok.

Marshall · Wysłany: Śro 21:35, 14 Mar 2007 Temat postu:

- W końcu jestem Marshallem - powiedział z zupełną powagą. - Nie straszne mi nawet radzieckie czołgi...

Sal · Wysłany: Śro 21:37, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ani niemieckie armaty uzupełniła, podpierając głowe na ugiętej w łokciu ręce.

Marshall · Wysłany: Śro 21:38, 14 Mar 2007 Temat postu:

- ale za to boję się gumowych kurczaków - mruknął, po czym pochylił się i pocałował delikatnie Polly.

Sal · Wysłany: Śro 21:41, 14 Mar 2007 Temat postu:

Odpowiedziała powoli na pocałunek, wyjmując jednoczesnie rękę spod głowy i kłądac sie na piasku.

Marshall · Wysłany: Czw 6:32, 15 Mar 2007 Temat postu:

Marshall odsunął się trochę i uśmiechnął.
- Swoją drogą, to miałaś nauczyć mnie tańczyć - przypomniał z uporem pięciolatka.

Sal · Wysłany: Czw 11:04, 15 Mar 2007 Temat postu:

Kiedyś tam cię naucze. mruknęła. Jak mi przejdą te zakwasy.

Marshall · Wysłany: Czw 13:13, 15 Mar 2007 Temat postu:

- Mhm - mruknął. - Już to widzę...
Przeczesał dłonią kłaki Polly i powiedział:
- Ale i tak cię lubię.

Sal · Wysłany: Czw 13:26, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mnie się nie da nie lubić. stwierdziła z niezachwianą pewnością, uśmiechajac się slodko.

Marshall · Wysłany: Czw 15:24, 15 Mar 2007 Temat postu:

- Coś mi się wydaje, że znalazłoby się kilka osób, które za tobą nie przepadają - uśmiechnął się przekornie.