Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 14:57, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No proszę, jak miło, oprócz pięknej zgrabnej i powabnej właścicielki namiotu w przybytku Pauline siedział jeszcze jakiś facet, ten sam, który wczoraj wypełzał z puszczy.
Witam szanowne zgromadzenie. Westchnęła, nie ma to jak robić z siebie idiotki przy większej publiczności. Książkę ci przyniosłam, żeby uhonorować cie jako Pierwszą Na Wyspie (i pewnie ostatnią) Pogromczynię "Czegoś".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:00, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Simon spojrzal na nieznajoma.
- My sie chyba nie znamy. - wytarl dlonie, wstal i wyciagnal przejmie reke -Simon.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:00, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj ludzie przynoszą mi whiskey, lalka zaśmiała się Pauline. Takei małe odstepstwo od tradycji jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Siadaj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:03, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Florence... Co ty byś zrobiła z tą butelką whiskey gdybym ci ją przyniosła, aż boję się myśleć.. nie chyba jednak wole książki.. bardziej trwałe są. Usiadła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:05, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline zerknęła na okładkę książki. Florence trafiła jak kulą w płot - kryminały były ostatnią rzeczą, na jaką Pauline miała ochotę. Uniosła brwi nieznacznie do góry.
Częstuj się precelkiem. Mam jeszcze, wyobraź sobie, lizaki w torbie. Odłożyła książkę na bok i spojrzała na Francuzkę. A ta palaczka, Nadia, czy jak jej tam było?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:06, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Usiadl na kocu i zajal sie precelkami. Spojrzal na obie kobiety. Znajomosc nie wydawala sie rozwijac najlepiej. Usmiechnal sie do siebie.
- Co tam masz? - zapytal Florence obierajac banana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:11, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pauline wzrokiem tak pełnym dezaprobaty obrzuciła książkę, że od razu domyslila się jej stosunku do woluminu. Miała okropna ochotę jej ja wyrwać. Trudno się mówi, ma jeszcze 24 w namiocie.
Nina nie Nadia, nie mam pojęcia gdzie jest, nie jestem jej aniołem stróżem.
Kryminał, jest dobry... Niedawno uratowałam mnóstwo książek, jakiś barbarzyńca chciał sobie zrobić z nich ognisko, zamordowałabym takiego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:14, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym raczej zamordowała taką, która chciałaby mnie pozbawić źródła ciepła, lalka. powiedziała Pauline, patrzac na nią tym swoim zaczepnym wzrokiem.
Przez chwilę milczała. Simon obierał banana, a Florence wygladała tka, jakby miała ją zdzielić w łeb książką i pójść jak najdalej.
Macie jakieś pomysły, ekipa? spytała, patrząc w przestrzen.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:18, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Simon wsadzil do ust banana powstrzymujac sie od smiechu. Robilo sie coraz ciekawiej.
- Lakie pomyly? - zapytal z pelnymi ustami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:18, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam kilka. Zkatalogować książki, założyć bibliotekę publiczną, przprowadzić kanalizację i zbudować elektrownię. A potem otworzyć sieć bibliotek na całym świecie i dzięki temu nie gnić tutaj bezczynnie.
A z tych realniejszych pomysłów, to konczy mi się woda, jak znajdziemy strumień to bedę usatysfakcjonowana.
Patrzyła na Pauline i Simona wyczekujaco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:22, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ambitny plan, lalka. prychnęła Pauline.
Pauline spojrzała na banana, który był pozerany przez Simona. Woda to priorytet, racja, ale chyba samymi owocami się żywić nie będziemy? Nie mamy nawet jak łowić ryb, ekipa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:25, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ryb? Ty mnie przeceniasz, albo sobie żartujesz, ale fakt można by na przykład ptaków nałowić w tej tutaj dżungli, jak dobrze pójdzie to nawet kijem dałoby sie je chyba ubić..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 15:28, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Och tak, będziemy rzucać gałązkami w papugi i czekac, az któras łaskawie się na jakąś nadzieje.
Pauline wysmiała Florence i pokręciła głową.
Mamy w sumie jeszcze te pistolety, ale naboje się przeciez kiedyś, cholera jasna, skończą, nie? Możnaby wykombinowac jakieś ostre narzedzia, nie wiem, chociażby tak prymitywne, jak za czasów nagich, rozochoconych jaskiniowców.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:29, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Simon siedzial tylko pochlaniajac banana i przygladajac sie w milczeniu knfrontacji dwoch, jakze roznych osobowosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Pon 15:35, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Polowałaś kiedyś? Obrzuciła Pauline pogardliwym spojrzeniem. Jak ptaków jest dużo i mało są plochliwe; jak na tej wyspie, to można je choćby kijem ubić, wątpię, żeby tu u nas kiedyś widziały człowieka. Wykorzystamy element zaskoczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|