Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 0:11, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobiło mi się niedobrze, więc mi Nina kopie dołek, żebym miała gdzie... no wiesz. - skłamała gładko, nawet lekko się rumieniąc.
Ale już mi lepiej - dodała spoglądając na Ninę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:13, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ja wyglądam na kogoś niespełna umysłu? zapytała, przypatrując się dziewczynom dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 0:13, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła wzrok i patrzyla zdezorientowana to na Troy to na Sacrlett. Nie śmiąc się ruszyć żeby nie odkryć butelki, siedziała jakby ktoś ją spetryfikował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:16, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co. Się. Stało? wycedziła przez zęby, marszcząc brwi i patrząc to na Ninę, to na Troyon.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 0:16, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nie wiedziała co zrobić. Chciała się pozbyć Scarlett, bo znając jej skłonności do ploteczek do południa cała wyspa będzie wiedziała o losie tratwy. Z drugiej strony za nic nie chciała wywoływać kłótni.
Scar, wybacz, ale to sprawa między mną a Niną. Mam nadzieję, że zrozumiesz. - powiedziała wreszcie przymykając lekko oczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:21, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W porządku odparła, patrząc na dziewczyny jak na jakieś wyjątkowe okazy zwierząt w zoo. Więc jak już zakopiecie, co macie zakopać, cokolwiek by to nie było, to będę na agorze uśmiechnęła się słodko i wyszła z namiotu.
[wylazi scar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 0:27, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Poczuła się jak idiotka. Może pochopnie oceniła dziewczynę. W pierwszym odruchu chciała iść za nią i przeprosić, jednak najważniejsze teraz było ukrycie tej cholernej butelki.
Zakop ją, Nina - powiedziała słabym głosem. -Czuję się jak ostatnia suka. - dodała cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 0:28, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kurwa. mruknęła do siebie, błyskawicznie zsunęła butelkę do dołka i zakopała ją. Podniosła się z piasku i wytrzepała ręce. Myślisz ze wróci tu i ją odkopie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 0:34, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przyjrzała się miejscu gdzie jeszcze przed chwilą był dołek.
Nie wiem - powiedziała. - Może trzeba było jej powiedzieć... - podniosła wzrok na Ninę. Znowu miała poczucie winy. Tak bardzo nienawidziła tego uczucia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 0:36, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W zamyśleniu chciała włożyć ręce w kieszenie, jednak tylko zsunęła dłonie po udach, po raz kolejny przeklinając wszystkie sukienki świata.
Ja prawie jej powiedziałam, gdyby nie ty- już by wiedziała... A Scarlett chyba nie nalezy do osób, które rozpowiadają... poza tym, razem się wczoraj upiłysmy, razem żegnałyśmy tratwę i tak dalej. To chyba trochę nie fair... powiedziała cicho, przegrzebując stopą piasek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 0:39, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja pierdolę - rzuciła obracając się na pięcie i idąc w stronę agory.
-Idziemy jej powiedzieć - powiedziała przez ramię do Niny, a w głowie kołatała jej się myśl, że jest psychicznym mięczakiem i nikt normalny nie przejął by się czymś takim.
[wychodzą: Nina, Troyu]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 1:56, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Nina]
Weszła pochylając się do namiotu i zasłoniła szczelnie wejście. Rzuciła się na posłanie, najpierw próbując oddychać głęboko, a gdy to nie pomagało, położyła się na brzuchu, twarz wtulajac w poduszkę, jakby niedoltenienie mogło pomóc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 11:05, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zaczynało brakować jej tchu, więc usiadła na posłaniu, krzyżując nogi. Wpadła w swego rodzaju otępienie. Miała wielką ochotę się rozpłakać, ale gdy zaczynała nad tym myśleć, nie miała do tego podstaw. ŻADNYCH. Uklęknęła nad walizką i zaczęła ją przetrząsać w poszukiwaniu jakichkolwiek leków przeciwbólowych. Na znalezienie ich miała nadzieje raczej nikłe, bo zużyła wszystko w Sydney, a w nowe się nie zaopatrzyła. Usiadła zrezygnowana z powrotem na posłaniu i zagapiła się w jakiś punkt na ścianie namiotu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 14:04, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Troy]
Przed namiotem Niny wciąż leżał porzucony kubek. Postanowiła zgarnąć po po drodze do bunkra. Chwilę zastanawiała się czy zajrzeć do dziewczyny, ale postanowiła dać jej spokój. Otrzepała kubek z piasku i poszła do dżungli.
[wychodzi: Troy]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Śro 15:47, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Troy]
Nina? - zawołała, stając przed jej namiotem. Nie miała ochoty włazić do środka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|