Gra LOST RPG

Nina · Wysłany: Pon 23:11, 26 Mar 2007 Temat postu:

Napewno nie są. zapewniła. Ten piasek tez nie jest. Szkoda że nie mam tutaj materaca, nie wiem jak spędzę kolejne godziny na tym pieprzonym kocu. mruknęła.

Sol · Wysłany: Pon 23:12, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Zakneblowana, jak tak dalej pójdzie - obiecała.

Nina · Wysłany: Pon 23:16, 26 Mar 2007 Temat postu:

Nie dam ci się zakneblować... Chcę znieczulenie. Chcę spać. Chce łóżko. Chcę do domu. wyliczyła.

Sol · Wysłany: Pon 23:17, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Nie będziesz miała wiele do gadania. A znieczulenie zaraz przyjdzie. Chcesz, to możemy sobie pogadać o czymś odstresowującym.

Nina · Wysłany: Pon 23:18, 26 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo chcę, Scaru. jęknęła prosząco.

Sol · Wysłany: Pon 23:19, 26 Mar 2007 Temat postu:

- To fajnie, tylko rzuć tematem - wyszczerzyła się.

Nina · Wysłany: Pon 23:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

Nie wymagaj ode mnie myślenia. powiedziała całkiem trzeźwo, jak na obecny stan.

Sol · Wysłany: Pon 23:22, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Skoro obie nie mamy pomysłu, mogę ci coś zaśpiewać. Bardzo ładnie śpiewam.

Nina · Wysłany: Pon 23:24, 26 Mar 2007 Temat postu:

Spiewaj. Możesz nawet zatańczyć, z tym że chwilowo nie mam siły otworzyć powiek żeby podziwiać taniec. odparła.

Sol · Wysłany: Pon 23:24, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Jakieś specjalne życzenia? Ulubiona piosenka?

Nina · Wysłany: Pon 23:25, 26 Mar 2007 Temat postu:

Zaśpiewaj cokolwiek. zgodziła sie, bo własciwie było jej wszystkoe jedno co usłyszy.

Sol · Wysłany: Pon 23:27, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Nie masz ulubionych piosenek? - zdziwiła się. Odczekała chwilę i czystym, dźwięcznym głosem zaczęła śpiewać pierwsze, co jej przyszło na myśl - Yesterday Betlesów.

scar sadystka xD

Nina · Wysłany: Pon 23:31, 26 Mar 2007 Temat postu:

Oczywiście, takie już było cholerne, Ninowe szczęscie, że kiedy czuła się fizycznie-całkiem-do-bani, ktos musiał dobijać ją jeszcze psychicznie.
Tym razem padło na Scar, która posłużyła sie piosenką, znaczącą dla panny Scofield wiele i przewijajacą się przez ostatni czas bezlitośnie przez jej życie.
Wtuliła głowę w poduszkę i w milczeniu słuchała melodyjnego głosu Scarlett.

Sol · Wysłany: Pon 23:32, 26 Mar 2007 Temat postu:

Śpiewała sobie radośnie, nie zdając sobie sprawy z targających Niną emocji. Po Yesterday przyszedł czas na Imagine, a póżniej śpiewała już wszystko, co tylko sobie przypomniała w danym momencie.

Nina · Wysłany: Pon 23:34, 26 Mar 2007 Temat postu:

Coś wesołego. mruknęła w przerwie pomiędzy Imagine a kolejną przygnębiającą piosenką. Prywatny koncert zaczynał powoli sprawiać, ze Nina miała ochotę zawyć do księżyca. Albo do słońca chociaż.