Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:57, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Same złe rzeczy. Zasypywane są jaskinie, giną ludzie, samoloty się rozbijają i takie tam. U Innych tez kazali mi nosić sukienkę i to nie był dobry dzień - podsumowała. - Jakaś klątwa wisi nad moimi sukienkami i mną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 21:57, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale to będzie moja sukienka - przypomniał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- To nieważne. Jak założę ją ja, to zdarzy się coś złego - westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 21:59, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Nina, wiem, że miałem być optymistą, ale gorzej już chyba być nie może...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:01, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uniosła brwi.
- Skarbie, nawet nie wiesz ile złych rzeczy może się jeszcze zdarzyć. Zaczynając od czyjejś śmierci na przykład, poprzez powrót Maskotki, która żyje i ma się dobrze... - zaczęła wymieniać, ale zmiarkowała. - Z resztą, jak tak będziemy rozmawiać, to nigdy nie znajdziemy zgubionego optymizmu. - podsumowała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 22:08, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Proponuję więc... Zbierz te rzeczy, pójdziemy je razem wyprać, a przy okazji poszukamy optymizmu - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:20, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zamyśliła się i doszła do wniosku, że to całkiem niezły pomysł.
- Dobry pomysł - pochwaliła i zebrała na kupkę tyle rzeczy, ile była w stanie dźwignąć. I dźwignęła, ale niestety stos zasłaniał jej widoczność. Rzuciła je więc na ziemię i zabrała plecak, do którego zamierzała wpakować trochę rzeczy, tych najpotrzebniejszych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 22:23, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pomógł jej się zapakować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:25, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dorzuciła mydło i gnąc się lekko pod ciężarem plecaka, zarzuciła go na plecy.
- Ty też będziesz coś sobie prał?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 22:30, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie - powiedział, zabierając jej plecak i przerzucając go sobie przez ramię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:31, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- A tak właściwie, dokąd teraz chodzicie robić pranie? - zapytała luźno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 22:34, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Winchester znalazł jeziorko w dżungli, całkiem niedaleko - powiedział i wyszedł przed namiot.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:34, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- To prowadź - skinęła głową i wyszła za nim, a Murph poprowadził.
[wychodzą: BFF]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[przelotem: Nina]
Zostawiła niewyprane rzeczy, przebrała się i wbijając ręce w kieszenie dżinsów, oraz zastanawiając się, czy robi dobrze, poszła do Sawyera.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:12, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
kolejny dzionek...
Wczoraj Sawyer tylko jeszcze ją po torturował, tak że w końcu nie miała pojęcia, czy jest dobrze, czy jest źle. stawiała raczej na to drugie. Przespała się zaledwie kilka godzin i rozczochrana wylazła z namiotu, bo nie chciało jej się nawet czesać.
[wychodzi: Nina z SzopOM na łbie]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|