Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:28, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Była zła na siebie, że dała sobie wyrwać broń z ręki. Kopnęła z całej siły Simona w kostkę i podbiegła do MArshalla. Przykucnęła obok i zamachała rękami nad jego nogą. Simon, mam głeboko gdzieś co ty myslisz. Jasne, najlepiej iśc do kogos, grozić bronią i strzelić! warknęła przez ramię.
Marshall co mam robić? zapytała drżącym głosem patrząc na jego nogę. Miała nadzieję że Simon nie odda broni Polly a nawet jesli, nie miała zamiaru dac się wykrwawić człowiekowi obok siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:29, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall podniósł się na nogi, z grymasem bólu na twarzy. Niemal jednocześnie potężne uderzenie, z pięści rozbiło nos Polly i powaliło ją na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:29, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[lekkie zamieszanie się wytworzyło...]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:31, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon kopnal z zamachu Marshalla w twarz i wycelowal w niego z pistoletu.
--Kurwa, dosyc tego...--
Lepiej lez spokojnie. Ja tez potrafie byc niemily. odwrocil sie do Shann Zatamuj krwawienie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:34, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[ano]
[przychodzi Jack]
Jack przybiegł cały zdyszany i szybko objął sytuację wzrokiem. Simon miał pistolet, Marshall krwawiące udo, a Pollu leżała powalona na ziemi ze złamanym nosem i może nawet ogłuszona... Podbiegł do Simona i ogłuszył go ciosem w tył głowy. Potem podbiegł do Marshalla i spojrzał na jego nogę... Tętnica była cała, a kość nieuszkodzona... Zdjął koszulę i zaczął robić opatrunek
- Shannon, biegnij do jaskini po leki - zakomenderował.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:34, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przyszedł Jack. Nie była pewna czy powinna zostawiać MArshalla...
Ale... zaczęła i popatrzyła na Jacka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:39, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon juz po raz drugi w przeciagu kilku dni dostal w leb. Z wysilkiem zachowal resztki przytomnosci.
On...Bron... wystekal slabo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 14:15, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Polly przycisnęła rękę do krwawiącego nosa i katem oka zarejestrowała upadającegop na piasek Simona.
--Kurwa mać-- zaklęła w myślach. Nie dość, że właśnie znalazła się o krok od zabicia tego pieprzonego Marshalla, to jeszcze z jej winy oberwało się Simonowi. Po prostu pięknie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:22, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon lezal na piasku dobra chwile powracajac do stanu jako takiej uzywalnosci. Dziweki, dotychczas dochodzace jakby zza grubej kurtyny, stawaly sie coraz wyrazniejsze.
Z trudem podniosl sie na kolana i niepostrzezenie wsunal sie do namiotu Marshalla. Po chwili poszukiwan znalazl ja. Przyczyna konfliktu lezala sobie spokojnie pod sterta ubran.
Teraz pozostawal tylko jeden problem. Jak sie z tego wyplatac?
Simon szybko oproznil magazynek i wsypa naboje do keiszeni. Powoli wyszedl i stanal na nogi. Na szczescie oprocz potwornego bolu glowy nic mu nie dolegalo.
Masz warknal rzucajac pistolet na piasek obok doktora Tylko nie pozwol, zeby znow ukradl.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 14:28, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Polly spojrzała sod półprzymkniętych powiek na Simona. Była conajmniej zaskoczona, kiedy oddał broń Jackowi.
--Co, do cholery?-- zdjęła ręce z krwawiacego nosa i spojrzała pytająco na Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:30, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Simon poczestowal morderczym spojrzeniem Polly.
A my musimy porozmawiac.
To wywarczywszy chwycil ja za ramie i pociagnal w strone odleglej kepy palm, gdzie ludzie zazwyczaj zbierali owoce.
[wychodza: Simon i Polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:20, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[ej, nie zagalopowaliście sie trochę? -,- przydałoby się poczekać na moją reakcję, a broń wcale nie leżała pod stertą ubrań -,-]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 15:56, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[Marshall - Polly jest własnie opierdzielana pod palmą przez Simona. Jack nie mógł jej opatrzyć nosa. Chyba, ze ma pieciometrowe ręce.]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:58, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[no właśnie o to chodzi - Jack chyba zdążył coś zrobić zanim Simon, miał siłę wyprowadzić Polly, a poza tym Simon nie mógł znalezć broni w namiocie pod ubraniami, bo jej tam nie było... -,-]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 16:00, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[A to juz nie jest moja wina, chłopcze. Anyway - zedytuj posta, chcesz opatrzyć polly - leź pod palmę.]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|