Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:49, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- No właśnie, ja nie... - mruknął Marshall, wyobrażając sobie siebie w roli trapera zdejmującego skórę z niedzwiedzia. - Ale może ty...? - zapytał z bezczelnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:00, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście. Po uprzednim zwymiotowaniu na skórę niedźwiedzia moją silną i wprawną ręką pewnie bym się rozprawiła z ta skórą. I znów zwymiotowała. Ale później to chyba juz się nie będzie nadawała do trzymania w namiocie, co? powiedział kpiąco.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:02, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Jestem taki dumny... - powiedział nagle z udawanym wzruszeniem Marshall. - Moje towarzystwo potrafi zdziałać cuda... Zaczyna ci się wyostrzać języczek... - udał, że ociera łzę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:05, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wydęła usta przedrzeźniając Marshalla, kiwała głową na boki. Myślałam, że takie twarde chłopaki jak ty nie płaczą... powiedziała z udawaną powagą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:07, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Twarde chłopaki jak ja...? - mruknął Marshall, odruchowo wyciągając kastet i obracając go w dłoni. - Żebym był twardy, to nie mieszałbym się w ratowanie jakiegoś przewrażliwionego ojca i jego pyskatego bachora...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:09, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon wywróciła oczami. "Twardy" nie równa się "bez serca". powiedziała tylko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:13, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Farmazony... - mruknął niechętnie Marshall. - I tak każdy uważa mnie za dupka bez skrupułów, więc po co się starać...? A teraz każdy będzie się jeszcze czepiał, że mam broń...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:16, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ty jesteś chyba głupi... powiedziała ze zniecierpliwieniem. Uratowałes dwie osoby i martwisz się, że będą się czepiac o broń? Ja cię nie uważam za dupka. Bez skrupułów to tak, w końcu nie masz żadnych kiedy smarujesz mnie owocami. dodała lekko szturchając go w ramię, zeby rozładowac atmosferę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:20, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja się nie martwię... Zastanawiam się tylko... a z resztą nieważne... - mruknął Marshall, zakładając na rękę kastet i patrząc jak odbijaja się od niego światło gwiazd i księżyca.
- Jeśli tak na to patrzeć, to ty też nie masz skrupułów, złotko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:26, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nad czym się zastanawiasz? spytała miękko po czym dodała a w czym niby objawia sie mój brak skrupułów?zapytała a w jej oku odbił się niebezbieczny błysk. --Pewnie między innymi w tym, ze przespałam się z przyrodnim bratem--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:30, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Tak ogólnie... - powiedział Marshall wymijająco, przekrzywiając dłon i patrząc na kastet pod innym kątem.
- Niczym, złotko... - mruknął. - Tak tylko żartowałem...
Nagle wziął dłoń Shannon i założył na nią swój kastet.
- Trochę luzny... - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:35, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko odrobinę... powiedziała nieuważnie. Dlaczego zaczynasz coś mówić a potem nie kończysz? zapytała z lekkim wyrzutem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę tak robię? - zapytał Marshall. - Na przykład o czym zacząłem mówić i nie dokończyłem...? - dodał zginając palce Shannon i zaciskając jej dłoń w pięść.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pią 17:41, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No na przykład przed chwilą. Chyba ze masz zaniki pamięci krótko terminowej. powiedziała z uśmiechem. Spojrzała na kastet nałożony na swoją dłoń. Co ty tak właściwie robisz? będziesz uczył mnie bić sie? zapytała przekrzywiając głowę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:45, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Starość nie radość... - mruknął Marshall.
- W sumie czemu nie? - odpowiedział na pytanie Shannon. - Jak ktoś cię wkurzy, to mu dokopiesz... - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|