Gra LOST RPG

Marshall

- Bo twój tyłek jest tak zgrabny, że przyciąga nawet moje nogi - stwierdził.

Sal

Mhm stwierdziła elokwentnie.
Oparła skron o ramię Marshalla i podkulila nogi pod siebei z taką miną, jakby ktoś wyrywał jej traktorem zawartosc jamy brzusznej.

Marshall

Marshall przez chwilę przeklinał w myślach, że nie ma żadnej czystej koszuli, po czym powiedział do Polly:
- Chodźmy do Jacka... Niech cię zbada.

Sal

Bez przesady mruknęła. Zaraz mi przejdzie, najwyżej zwymiotuję.

Sal

Idę się umyć powiedziała, wstając i cmokając Marshalla przelotem w policzek.
Potem wyszła.

[wychodzi: p]

Marshall

[wyłazi marshu]

Marshall

[przyłazi marshu]

Przylazł, wziął swoje pistolety, spakował w plecak trochę różnych rzeczy i wylazł.

[wyłazi]

Marshall

[pojawia się marshu]

Marshall leżał i myślał, co stanowiło zuy omen.

Marshall

Znudzony wysiłkiem intelektualnym, wyszedł zaszczydzić rozbitków swym towarzystwem.

[wyłazi]

Marshall

Wylazł coś skonsumować.

[wyłazi]

Marshall

A Marshallowi, który spał, śnił się Simon tańczący z dzikiem. To chyba był koszmar. Mhroczny i zuy koszmar.
Obudził się (Marshu - nie koszmar), wstał i wylazł.

[wyłazi]

Marshall

Wstał i wylazł.

[wyłazi]