Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 12:49, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ja -przytaknął, dokończył opatrywanie i zgarnął paczuszkę z lekami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:49, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Mówiłem coś przez sen? - zapytał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 12:51, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Właściwie to próbowałeś mnie udusić -uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:52, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Sorry... - mruknął Marshall, starając się zabrzmieć lekko. - Miałem koszmary...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 12:54, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę.
Koszmary? powtorzyla za MArshallem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 12:54, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Miałeś wysoką gorączkę i majaki -sprostował-Nie przejmuj się tym -dodał i podniósł wzrok na Polly. Potem doszło do niego, że Polly trzyma Aarona. Wstał i przyjrzał się maluchowi, który wciąż miał wysypkę.
-A gdzie Claire? -zapytał zdziwiony, bo dziewczyna na krok nie odstępowała malca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:56, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall odetchnął. Już się bał, że wyśpiewał coś o swojej zuej i mrocznej przeszłości [buahahahahaha <evul>]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 13:01, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[marszal, oplułam się przez ciebie xD]
Polly wzruszyła ramionami.
Poszła gdzies ze Scarlett, nie mam pojęcia, dokad mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:03, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Cholera -zaklął siarczyście i jakże elokwentnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 13:09, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Coś sie stało? Polly uniosła brwi i przechyliła głowę, zastanawiajac sie, co sklonilo Jacka do wypowiedzenia tak zuego i okropnego słowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:11, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-W świetle ostatnich wydarzeń, wolałbym, żeby nikt się nie błąkał po dżungli. A już na pewno nie dwie dziewczyny, bez broni. -stwierdził i złapał Aarona za malutką rączkę, przyglądając się z uwagą wysypce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 13:14, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To nie moje sprawa. Chca się pozabijać - prosze bardzo mruknęła, przypatrujac się wysypce malca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:16, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Obrzucił Polly krytycznym spojrzeniem.
-Powinno zejść, a tymczasem jest gorzej... nie wiem co mu jest -powiedział sam do siebie. -Jesteś pewna, że możesz się nim zająć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Nie 13:19, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie mogę powiedziała. Claire odgryzłaby mi cycki, gdybym sie nie zajeła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 13:22, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No dobrze, ja pójdę zobaczyć co z Murphy'm. Gdyby któryś z chłopców -spojrzał wymownie na Marshalla-sprawiał kłopoty, zawołaj mnie. -dokończył, zgarnął leki, machnął Marshallowi i wyszedł.
[wyłazi: Jack]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|