Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:35, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzał w kierunku wraku i zobaczył Polly rozmawiającą z Jackiem. W tej chwili miał ochotę rozbić twarz tej dziewczynie na papkę. Jeszcze bardziej był jednak wkurzony na Simona. Nigdy z kolesiem nawet nie rozmwiał, a ten zaczął wymachiwać mu bronią przed nosem. --Sam pewnie narobiłby w portki, gdybym przyłożył mu gnata do łba-- pomyślał złośliwie. Do tego dostał od niego w twarz... Za co? Za to, że przyłożył Polly.
Marshall zaczął łączyć fakty. Najpierw pluskali się w morzu, a teraz razem przyszli do niego po broń. Do tego Simon wkurzył się, gdy Marhall walnął Polly. Wniosek był prosty...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:18, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jack bez słowa podał Marshallowi kule i poszedł w stronę jaskiń
[wychodzi Jack]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 17:19, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie myśl tyle bo to rekonwajestencji szkodzi.Rzuciła wesoło Shannon kiedy podeszła pod namiot Marshalla. Nawet jej nie zauważył, tak był zamyślony.
Chcesz tu zostać czy wjeśc do namiotu? zapytała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:22, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall wyrwał się z zamyślenia i spojrzał na Shannon. Właśnie myślał o Amy... Tak bardzo się od siebie różniły... --Co tam!-- pomyślał Marshall i rzucił wesoło:
- To zależy co będziemy robili w środku, złotko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 17:24, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Najpierw zjesz śniadanie, a potem będziesz się leczył. Wiesz, ze względu na tą nogę nie mogę wiele zaproponowac, nie możesz się przemęczyć. powiedziała chamując śmiech. Zadowala? zapytała retorycznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- A jak myślisz - mruknął Marshall i podniósł leżącą niedaleko piłkę futbolową.
- A może zagramy? - zapytał wesoło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Czw 17:30, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon wybuchnęła śmeichem. Śmiała się dość długo. A ty to widzisz tak :Marshall z chorą nogą siedzi przed namiotem i rzuca Shannon piłkę jak swojemu pieskowi? Chyba mnie pomyliłeś z Vincentem... Skrzyżowała ramiona na pierasiach i zaczęła przytupywać nogą udając obrażoną. W sumie barwami wojennymi jesteśmy do siebie podobni, ale resztą... raczej nie powiedziała marszcząc czoło i chamując uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall spoglądał na Shannon z kpiącym uśmiechem na ustach.
- Nawet jako inwalida jestem szybszy od ciebie, złotko... No i ja nie połamię sobie paznbokci...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 17:40, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spacerowała po plaży.
--A gdyby tak..--pomyślała,widząc Shannon i Marshalla przed namiotem.
[ są przed ? namiotem oczywiście ]
Jej towarzystwo było dla wszystkich ogromnym ciężarem, ale wolała być balsatem niż resztę życia spędzić w siedząc w jaskiniach.
Hej rzuciła obojętnie, przyglądając się kulom.
--A temu co znowu się stało?--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:42, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Cześć słonko - powiedział wesoło Marshall. - Miło mi, że nie jestem już dla ciebie złodziejem... A swoją drogą, to czemu tak spuściłaś nos na kwintę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 17:46, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Złodziejem? O czym ty mówisz? zapytała nieco zaskoczona
Nudziło mi się trochę w tych ee..jaskiniach i pomyślałam, że tu zajrze, ale widzę, że bardzo ci przeszkadza moja obecność. [ cholera ;p jakie zdanie mi wyszło. dobra, nie będe już poprawiać]
Milutkie powitanie. Bardzo dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:49, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Widzę, że masz zaburzenia pemięci... Ale to nic nie szkodzi... - uśmiechnął się Marshall. - Mi przeszkadza twoja obecność? Chyba żartujesz. Nigdy mi nie przeszkadz obecność ładnych dziewczyn...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 17:56, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Prychnęła.
Bardzo zabawne. mruknęła rozdrażniona
I jeszcze jedno: nie mam żadynych zaników pamięci. Ja tylko.. urwała, starając przypomnieć sobie co zamierzała powiedzieć.
Nie ważne...Co ci się stało? zapytała zmieniając niewygodny temat.
Ta noga. Czy ktoś..?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:00, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Pe Pe i wszystko jasne - uśmiechnął się Marshall.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Czw 18:06, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Brwi same poderwały się do góry.
--Polly? Są siebie warci--
Zamilkła. Nie chciała wiedzieć więcej. W głębi duszy zazdrościła trochę Marshallowi.
--Niech mnie zastrzelą. Mają broń. Czy proszę o zbyt wiele? Nie będe musiała siedzieć na prawie bezludnej wyspie z bandą wariatów--[/i]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|