Gra LOST RPG

Nina

Usiadła po turecku i gestem wskazała miejsce obok siebie.
Dzięki. odparła i wzięła sobie krakersa. Chyba dam sobie spokój. powiedziała niejasno.

Troyon

-Z czym? - zapytała, siadając obok i podciągając kolana pod brodę.

Nina

Z przywoływaniem statku. parsknęła wesoło. Telepatycznym. Za cholerę nie wychodzi.

Troyon

-A próbowałaś? - zaśmiała się też. - Może spróbujemy razem? - zaproponowała.

Nina

Próbowałam, całe przedpołudnie. odparła. Masz na to jakieś sprawdzone sposoby, czy bedziemy improwizować?

Troyon

-Improwizować. Możemy wykonać jakieś tańce obrzędowe przy okazji.

Nina

Tańce z krakersami? upewniła się. Tak czy inaczej, ja mogę tańczyć. oświadczyła wesoło, w każdej chwili gotowa poderwać się na nogi.

Troyon

-W sumie ja też. Ale wolę dookoła ogniska. - powiedziała z namysłem. - I oczywiście, że z krakersami. - uśmiechnęła się.

Nina

Ognisko mozemy sobie wyobrazić. pokiwała głową. A cała reszta pasuje. Mamy twoje krakersy.

Troyon

-Nasze. - poprawiła konspiracyjnie i podała jej paczuszkę.
-Ale ja nie mam butów do tańca... - marudziła dalej.

Nina

No, moja droga, w tym momencie to sobie żartujesz. powiedziała, udając powagę i biorąc sobie krakersa. Jeśli tańce towarzyszące telepatycznemu przywoływaniu statku, to tylko na boso.

Troyon

-I nago. - podsunęła natychmiast.

Nina

I nago. podłapała, parskając szczerym śmiechem. W opaskach na włosach - koniecznie. I z piórkiem zatkniętym za nie. dodała, odruchowo przeczesując krótką czuprynę.

Troyon

-I z wymalowanymi twarzami w rytualne symbole. - kontynuowała wesoło.

Nina

Te symbole mozna nawet wytatuować na stałe. parsknęła.