Gra LOST RPG

Wilk

Raczej przyzwyczajenia. Immunitetu nie zyskasz chocbys dzien w dzien upijala sie w sztok.

Nina

Dobra, nie mówmy o alkoholu, bo mnie na samą myśl kręci się w głowie. zasmiała się i gdzieś na brzeżku świadomości zapaliła jej się czerwona lampka, że zawroty głowy nie są oznaką niczego dobrego.

Wilk

Dobra, tylko zarzuc innym tematem.

Nina

Może chodźmy coś zjeść? zaproponowała.

Wilk

Zeby zaraz potem zwrocic?

Nina

Zaśmiała się tylko i z rozmachem podniosła, tylko po to, żeby po osiągnięciu pozycji pionowej zakręciło jej się w głowie tak potwornie, że usiadła z powrotem na kocu.

Wilk

Odruchowo poderwal sie na kolana i polozyl dlon na jej ramieniu.
Moze lepiej sie poloz?

Nina

Pokręciła głową.
Nie Simon, ja naprawdę MUSZĘ coś zjeść. powiedziała, rozglądając się jednocześnie za strzykawką.

Wilk

W takim razie cos ci przyniose. Ty lepiej nie wstawaj.

Nina

Jesli możesz... uśmiechnęła się przepraszająco. Tylko nic słodkiego, okej?

Wilk

Pewnie.
Usmiechnal sie do niej.
A ty sie kladz, ale juz.

Nina

Za chwilę. pokiwała głową i przeniosła się na kolana, nachylając nad walizką i szukając w niej nowej strzykawki.

Wilk

Nie pojde poki sie nie polozysz. odparl przekornie.

Nina

Wyciągnęła jednorazówkę.
Najpierw muszę sobie zrobić zastrzyk, bo ci tu padnę i dopiero nie bedziesz wiedział co robić. zaśmiała się.

Wilk

Sciagnal nieco brwi.
Przynajmniej bedziesz lezala. Co bierzesz?