Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 17:34, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Obudził się i doszedł do wniosku, że przydałoby się tu posprzątać i zrobić jakieś pranie. Ta myśl lekko go dobiła. Westchnął i wylazł przed namiot, swoim zwyczajem zakładając koszulkę dopiero po chwili, gdy skóra jego pleców zdążyła pokryć się gęsią skórką.
[wychodzi: Dean]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 17:56, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Dean]
Wlazł do namiotu, w przejściu zaplątując się w brudne ciuchy, które znalazły się tutaj niewyjasnionym sposobem. Zaklął pod nosem, ogarniając wzrokiem bałagan i zaczął chaotycznie segregować rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:01, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Sam]
Zaglądnął do namiotu i skrzywił się z miejsca.
- Sikasz tu, jak nie możesz wytrzymać? - zapytał grzecznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 18:03, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na niego morderczo.
Dobrze ci radzę - przymknij się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:04, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Chyba, że po prostu moczysz się w nocy. Wtedy nie można cię winić - ciągnął beztrosko. - Ale myślałem, że ten etap masz już za sobą?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 18:08, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dean jako człowiek wybuchowy, wziął pierwsze co było pod ręką i rzucił tym w Sama - pech brata polegał na tym, że dostał brudną i śmierdzącą koszulką, tą samą którą przyniósł wczoraj z brzegu. Zebrał jako tako rzeczy i wyprostował się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:10, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Skrzywił się i strząsnął z siebie koszulkę.
- Nie wiedziałem, że sikasz klatką piersiową - powiedział z obrzydzeniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Wto 18:13, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zaraz cię uszkodzę. zapowiedział lojalnie, podnosząc jeszcze i tą koszulkę, po czym wyszedł przed namiot.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:15, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się wesoło i wyszedł za nim. Razem ruszyli w kierunku dżungli.
[wychodzą Sam, Dean]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 18:40, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: dean i pranie]
Wszedł do namiotu i jak wszedł, tak stanął bezradnie. Generalnie rzecz biorąc, wiedział że jeśli nie ma sie pralkosuszarki, to mokre rzeczy trzeba rozwiesić. Problem zaczynał się, kiedy Dean rozejrzawszy się po namiocie stwierdził, że nie ma tu możliwości rozwieszenia prania, a przecież nie rozciągnie sobie sznurków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:56, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Sam]
- Czekasz, aż się same porozwieszają? - zapytał uprzejmie, zaglądając do namiotu, w którym w niewytłumaczalny sposób nadal śmierdziało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 18:58, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę. odburknął, marszcząc czoło i zastanawiając się czy ma gdzieś trochę sznurka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:59, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Och - szepnął z podziwem. - Okej. Jestem cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 19:00, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sammy, spieprzaj. warknął, ale zaraz dodał. Masz jakiś sznurek, na czym mógłbym to rozwiesić?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:01, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- To urocze, że będziesz rozwieszał pranie na sznurku - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|