Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 15:15, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Boone przytulił ją, dalej całując. Włożył język.... Czuł jej smak, jej usta, język. Przestał ją całować i styknął się z nią czołem. To był dopiero świetny buziak.... Powiedział z uśmiechem na twarzy. Dziękuję bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Pią 14:36, 02 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:17, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo uśmiechnęła się. Bardzo lubię uszczęśliwiać ludzi, więc jestem do usług.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 16:21, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No proszę. Zapamiętam. Boone uśmiechnął się. Wybaczysz mi, jeśli teraz pójdę do bunkra? Czy muszę tutaj zostać, co? Bo jeśli chcesz to mogę. Nie mam nic przeciwko. To jak? Co? Zapytałem dalej z uśmiechem....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:13, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz to zależy... uśmiechnęła się. Jeżeli chcesz mi jeszcze coś powiedzieć, masz do mnie jakąś sprawę to zostawaj, a jeżeli nie to leć to bunkra. Nie mam nic przeciwko do żadnej z tych wersji. To tylko zależy od Ciebie Boone. Patrzyła na niego z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 18:17, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam żadnej sprawy, ale z drugiej strony nie chciałbym Cie teraz zostawić... Powiedział z uśmiechem na twarzy Boone....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:27, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Niby czemu nie chcesz mnie zostawić, bo nie łapię? Spytała lekko zdezorientowana Sophie. Patrzyła uważnie na Boone'a z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 18:28, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bo miałbym Cię potem na sumieniu, że Cię zostawiłem.... Teraz juz wiesz, o co mi chodzi? Zapytał dalej z uśmiechem na twarzy Boone.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:31, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, nadal nic nie rozumiem. powiedziała z uśmiechem. Nie wiem czemu miałbyś mnie na sumieniu...Ja sobie tu świetnie radzę, nie musisz się o mnie bać. rozpromieniona mówiła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 18:32, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi, że się o Ciebie boję, tylko, że ja bym wyszedł i zostawił Cię tutaj samą. Troche to by nie było miłe zbytnio, nie? Zapytał Boone ze skrzywioną miną....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:36, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie krzyw się bo Ci tak zostanie! zażartowała Sophie. Oj tam, nie przejmuj się mną. Ja Cię nie zatrzymuję. Jak chcesz iść to idź. Pójdę sobie może wtedy na spacer i rozejrzę się. Na serio się tak tym nie przejmuj bo ci to na zdrowie nie wyjdzie Boone...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 18:40, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra! Jak tak mówisz, to chyba będę się zwijał. Ide, i przepraszam, że Cię tak zostawiam. Mam nadzieję, że mi wybaczysz, nie? Zapytał Boone....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:43, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Boone, co ja mam Ci wybaczać! Nie zamierzam Cię trzymać przy sobie i nigdzie nie wypuszczać. Na serio nie przejmuj się tak mną. Leć. Kiedyś jeszcze zapewne ze sobą porozmawiamy. uśmiechnęła się do niego i pocałowała w policzek. Leć już i nie myśl o tym czy zrobisz mi przykrość!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Śro 18:45, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra. Dzięki! Narazie. No i.... heh, jeszcze raz przepraszam jakby co. Narazie.
[Wychodzi: Boone]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie Holloway
Dołączył: 28 Sty 2007 Posty: 182 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:47, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
(Czemu on się tak tłumaczy, no...) myślała Sophie
[wychodzi: Sophie]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fisher
Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wschowa
|
Wysłany: Pią 14:37, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Boone]
Przyszedł, położył się na swoje " łóżko ", i po kilku minutach zasnął....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|