Gra LOST RPG

Sol

- Nie, zamierzam zabić kilka osób i tak będzie najszybciej - przewróciła oczami.

Nina

- Chodź - mruknął tylko i powiódł ją do swojego namiotu.
[wychodzą: S, D]

Sol

[przychodzą Sam, Nina]

Dociągnął Ninę na agorę.

Nina

Gdzie Nina się wyrwała i ciężko dysząc z wściekłości spojrzała na Sama, ale nic nie powiedziała. Zerknęła w kierunku kuchni, zastanawiając się czy tam nie wrócić.

Sol

- Nie warto - powiedział jej ze szczerego serduszka.

Nina

Zacisnęła pięści i westchnęła.
- Ale... Nie mogłam się powstrzymać - spojrzała na Sama i spuściła wzrok.

Sol

- Rozumiem - odpowiedział nadal z serduszka, bo czasami miał ochotę zabić Deana.

Nina

Pokręciła głową i pogroziła pięścią w kierunku kuchni.
- Lepiej pójdę do siebie, zanim komuś zrobię krzywdę - mruknęła i odwróciła sie żeby odejść. - Dzięki, czy cos... - zatrzymała się i obejrzała przez ramię.

Sol

- Nie ma problemu - zapewnił.

Nina

Uśmiechnęła się niemrawo i poszła do siebie.
[wychodzi: BMN]

Sol

[przychodzi Bonnie]

Sam sobie gdzieś poszedł, a przyszła Bonnie i usiadła obok jednego z ognisk.

[wychodzi Sam]

Marshall

[przyłazi cohen]

Przylazł, zobaczył Bonnie, zebrał się na odwagę i podszedł do delikwentki.
- E, cześć.

Sol

Podniosła głowę i uśmiechnęła się promiennie.
- Hej, Allan - odparła.

Marshall

Usiadł obok Bonnie i zapytał inteligentnie:
- Co słychać?

Sol

- Prawie nauczyłam się pływać - pochwaliła mu się więc. - Jeszcze mi trochę brakuje no i oczywiście książka nie zastąpi nauczyciela, znaczy, nie w tym przypadku, niemniej jednak uważam, że idzie mi świetnie jak na to, że do tej pory jedynym sportem jaki uprawiałam, było jedzenie. - Miała słowotok.