Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:58, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Och, podobają ci się moje włosy? Popatrz, ja ich osobiście nie cierpię. Okropne są, cholernie
Polly wzięła od niego chustkę i zawiązała ją na głowie.
Wyglądam pewnie jak jakaś obronczyni praw kuskusów, nie? spytała kpiącym tonem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:02, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Włosy masz całkiem w porzadku... - uśmiechnął się Marshall. - Ale za to kolczyków masz za dużo... - dodał wesoło.
Nie dbając o nic, pocałował Polly w policzek i powiedział:
- Mi się podoba...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 21:06, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wara od moich kolczyków. powiedziała Polly wesołym tonem.
Objęła Marshalla w pasie i spojrzała oskarżycielsko na niebo.
Pada. powiedziała tonem odkrywcy. A ja moknę i marznę. I tak, to jest straszne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:09, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Masz ich o trzy za dużo...
Marshall położył ręce na biodrach Polly.
- Zabrałbym cię do mojego apartamentu, ale jest w remoncie i tymczasowo mieszkam w namiocie... - powiedział wesoło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 21:13, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jesli masz przynajmniej prowizoryczny dach, to zadowolę się nawet byle namiotem. powiedziała, przybierajac głos słodkiej blondynki.
I, oczywiscie, jesli dasz mi jakis sweter.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:15, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ależ oczywiście, proszę pani - uśmiechnął się Marshall. - Dla pani mogę poświęcić moją marynarkę...
Wziął Polly pod ramię i powiedział:
- Chodź, Loczku...
[wychodzi polly i marshall]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Nie 14:00, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Od jakiegoś czasu mokła ustawicznie, niewiele sobie z tego robiąc i zajmując się pięknymi marzeniami o Polly i Marshallu porywanych przez Innych.
--Trzeba wracać będzie--
[wychodzi: Flor]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:23, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przyszła na Agorę i rzuciła koszyk na piasek. Usiadła na mokrym pniu i z uśmiechem zapatrzyła się w morze. Zbierała siły na wieczorną wyprawę. Za paskiem czuła pistolet, a to z kolei napawało ją różnymi sprzecznymi uczuciami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:34, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi scarlett]
Rozejrzała się niepewnie wokoło. Była tu pierwszy raz - raczej unikała tłumów, nawet po wodę chodziła wtedy, kiedy prawdopodobieństwo, że ktoś ją zobaczy, było nikłe. Zapewny gdyby nie to, że zawalił jej się namiot, nie ruszałaby się ze swojego schronienia przez następne kilka dni.
Usiadła na mokrym od deszczu pniu i wbiła wzrok w kolana, zastanawiając się, po co w ogóle tu przyszła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:40, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nina oderwała wzrok od morza i spojrzała uprzejmie na dziewczynę która usiadła niedaleko. Cześć, co słychać? zapytała wesoło jakby znały sie od lat, a prawda była taka, że chyba jeszcze z sobą nie rozmawiały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:43, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zdziwiona, podniosła głowę. Patrzyła na nią sympatyczna, rudowłosa dziewczyna, którą kojarzyła chyba jeszcze z samolotu. Szczerze mówiąc, beznadziejnie uśmiechnęła się krzywo. Jakies kilka godzin temu zostałam przygnieciona przez kilka kologramów bambusów i liści.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:48, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Słucham? Co się stało? zapytała lekko zdziwiona unosząc brwi do góry.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:55, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zawalił mi się namiot Scarlett wzruszyła ramionami, przypominając sobie całą sytuację. Na szczęście przyszedł... ee, Hurley i pomógł mi się wydostać. Gdyby nie on, pewnie do teraz leżałabym pod tymi bambusami. Odgarnęła wpadające do oczu włosy. Właściwie teraz powinnam zbierać materiały na kolejny namiocik, bo jakoś nie uśmiecha mi się noc spędzona na wilgotnym piasku...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:02, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mogę ci pomóc jeśli chcesz... powiedziała z uśmiechem. Współczuję, ze zawalił ci się akurat w ten największy dzień... Słuchaj, nie wiesz kto tu łowi? zapytała dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:04, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Największy dzień? Scarlett uniosła zdziwiona brwi. Dzięki, z pomocy chętnie skorzystam. I nie mam pojęcia. W ogóle, jestem tutaj pierwszy raz, nie znam nikogo. Dotąd siedziałam głównie u siebie. Nie lubię tłumów uśmiechnęła się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|