Gra LOST RPG

Nina

- Nosz jajebię - mruknęła pod nosem, zastanawiając się, po którym bananie się porzyga.

Uśmiechnął się i obrzucił kpiącym spojrzeniem resztę zawodników.

Sal

Izzie, rpzekonana o tym, że nikt nie je tyle co ona, obrzucila banany obojętnym sporjzeniem.

Troyon

- No to na trzy. Jeden... Dwa... Trzy! - rzucił i wszyscy zaczęli jeść.

Nina

Obierał banany jeden po drugim i jadł je patentem Cristiny, która wygrała konkurs wpieprzania hot dogów na czas.

A Eden odgryzała banany po wielkich kawałkach i strzelała oczami po przeciwnikach.

Sal

Żarła w zatrwazajacym tempie, właściwym tylko dla tych, których ulubiona rozrywką zaraz po jedzeniu jest jedzenie.

Sol

A Scar jadła tak szybko jak jeszcze nigdy, czyli bardzo. Zważywszy na to, że była głodna, to nietrudno to sobie wyobrazić.

Troyon

Troy zjadła trzy banany i nie mogła wcisnąć czwartego. Odpadła więc z gry.

Nie mógł jeść, bo się chichrał.

Nina

Eden wysiadła po ósmym bananie, po którym to zaczęło chcieć jej się wymiotować. I to bardzo.

A Dean zajadał w najlepsze, niczym się nie przejmując i prawie kończąc swoją dziesiątkę.

[niech ktoś zadecyduje kto wygrał, bo IMO Dean, Iz i Scar mają wyrównane szanse xD]

Aisha

[Wchodzi: Evelyn]

Usiadła obok Eden obserwując całe to zamieszanie. Wyglądało to dosyć komicznie, więc Eve mimowolnie zaczęła się szczerzyć.

-Co robicie?- zapytała patrząc na pochłaniającego banana Deana.

Troyon

Wciąż głupio się śmiejąc, odwrócił się do Evelyn.
- Konkurs hihi w jedzeniu haha bananów - wydusił z siebie, na dowód niemal machając jej przed nosem żółtym owocem.

Sal

Izzie machnęła w stronę Evelyn resztką ostatniego banana i rzuciła okiem na Deana, który - jak własnie zauważyła, stanowił pwoażną konkurencję.

Aisha

Dalej się uśmiechając oparła łokcie na kolanach, a głowę na dłoniach i tak siedząc obserwowała rozwój sytuacji.

Nina

[Sal, zdecyduj kto ma wygrać xD]

Sol

Wydawało się, że konkurs może się zakończyć wygraną trzech osób. Scar jadła dzielnie, ale ani Dean ani Iz nie ustępowali.

Sal

[nar]Dean i Izzie skonczyli jeść banana w tym samym momencie, jednocześnie odrzucili skorki za siebie i podskoczyli z triumfalnym okrzykiem.[/nar]