Gra LOST RPG

Nina

- Kapitan Owsik już pewnie ma swoją moc. Admirał Tasiemiec, jak myślisz, co za moc może mieć? - podrapała się po czubku głowy i zmarszczyła czoło.

Troyon

- Potrafi przejrzeć cię na wylot - zachichotał po męsku.

Nina

- Generał Gronkowiec potrafi latać...

Troyon

- Po krwiobiegu chyba - podsumował.

Nina

- W sumie może być i po krwiobiegu - zaśmiała się wesoło.

Troyon

Zawtórował jej i wyciągnął się wygodniej na piasku.

Nina

Ziewnęła przeciągle.
- Chyba spadam spać - oznajmiła, przeciągając się.

Troyon

- Spadaj więc - rzucił wesoło.

Nina

- Idę jeszcze po coś do żarcia, mogłabym żreć na okrągło - wyszczerzyła się. - Do jutra - pożegnała się i poszła do kuchni.
[wychodzi: e]

Troyon

Pomachał za nią i na powrót wlepił wzrok w ogień.

Sol

[przychodzi Scar]

Podeszła cicho i kucnęła obok niego.

Troyon

A że podeszła cicho i dodatkowo był mocno zamyślony, to nawet jej nie zauważył.

Sol

Więc usiadła sobie, obejmując kolana ramionami.

Troyon

Spojrzał przelotnie w bok i podskoczył, łapiąc się za serce.
- Długo tu siedzisz? - zapytał.

Sol

- Przyszłam przed chwilą, też się cieszę, że cię widzę - uniosła brwi.