Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 8:02, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dziwne zachowanie Marshalla nieco ją zaintrygowało.
Coś nie tak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:13, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall pokręcił lekko głową, wstając z ziemi i siadając w fotelu naprzeciwko Alex.
- Przydałaby ci się kąpiel - uśmiechnął się nagle - Alex po tygodniowym pobycie w dżungli nie była najczystsza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:30, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall zobaczył, że Polly wróciła do swojego namiotu. Tym razem chyba na dłużej. Wstał i powiedział do Alex:
- Przeprasza, ale muszę pogadać z Pe Pe...
Uśmiechnął się przepraszająco i dodał:
- Wiesz co? Jesteś najnormalniejsza na tej wyspie... Odwiedz mnie kiedyś, jeśli znudzi ci się dżungla...
Po czym wyszedł.
[wychodzi Marshall]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 279 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 16:44, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się.
--Miły ten Marshall--
Wygodnie usadowiła się w fotelu i zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Orick Pingwin Stwórca
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 1667 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bociana się pytaj
|
Wysłany: Czw 18:59, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hurley wrócił do obozu i z miną świętego mikołaja położył na środku Agory kosz z owocami
Hej, wujek Hurley przybył uratować wszelkie życie na wyspie! Zakrzyknął, rzucając owoce chętnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Scheat Rządać
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 2623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cirith Ungol
|
Wysłany: Sob 12:59, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Na agorze jakiś oszołom rozdawał owoce, wzięła banana i wpatrzyła się w niego tak, jakby owoc zaraz mógł zamienić się w pistolet..
Wtedy poszłaby do dżungli. może i broń miała w ręku kilka razy w życiu, może się na tym nie znała, nie nadawała się do tego, ale jeśli Marshall będzie biegł do Ethana.. wiedziała jak myśli morderca i do czego jest zdolny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:35, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi marshall i polly]
Marshall wbiegł na agorę, trzymając Polly za rękę.
Zatrzymał się i wziął głęboki oddech.
- Tracę formę... - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:38, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie. uśmiechnęła się rozbrajająco, biorąc kilka szybkich, głębokich oddechów.
Wyswobodzila swoją dłon z dłoni Marshalla, poprawiła włosy i udała, ze nie widzi rzucajacej jej potępiających spojrzeń Florence.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:41, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Bo ty nie paliłaś... - mruknął Marshall, otrząsając włosy z wody, co jednak było bezsensowne, gdyż deszcz nie przestawał padać.
- Ale na setkę i tak nie dała byś mi rady...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:45, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chcesz się założyć? Polly uniosła z powatpiewaniem prawą brew i spojrzała na niego z kpiącym wyzwaniem. Jak tylko zrzucę z siebie tą cholerną keickę i załozę jakieś normalne spodnie, a ty znajdziesz jakąś normalną trasę, to się pościgamy. Zgoda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:47, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Jasne... - powiedział Marshall. - To może jeszcze zagramy mecz footballowy? - uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:48, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nie potrafię grać w żadną odmianę piłki. przyznała Polly, po raz kolejny dzisiejszego dnia odgarniając te irytujace włosy z czoła.
--Będę musiałą je w koncu obciąć, cholera jasna--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- To cię nauczę...
- Chcesz chustkę na głowę? - zapytał nagle Marshall, widząc problemy jakie Polly miała z włosami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 20:52, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie. Chcę kogoś, kto mi obetnie te cholerne kłaki. powiedziała z irytacją, czując, ze włosy wysuwają się zza ucha i ponownie opadaja na jej nos i oczy, zakrywając jednocześnie połowę twarzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:55, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ani się waż - powiedział Marshall. - Zwiąż je albo coś, ale nawet nie próbuj ich ścinać.
Wyjął z kieszeni czarną chustę w białe wzorki i powiedział:
- Zawiąż ją, to kudły nie będą ci wpadać do oczu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|