Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:22, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gowno... odparl rzeczowo.
Przyjrzal sie uwaznie zadrapaniom na ramionach i szyi Pauline.
Okropnie to wyglada. Masz moze ze soba troche wody?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:24, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Simon, daj spokój, do cholery. Po prostu osiedz chwilę, co? Ewentualnie możesz mnie w łaską przytulić. powiedziała, nawet na niego nie patrząc.Grzebała zdrową stopą w piasku, wpatrywała się w horyzont. Odbijajace się od wody, jasne światło lekko ją oślepiało. Odzwycziała się od tego, po tylu dniach spedzonych w jaskini.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:31, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
--Nagle na gapienie w morze sie jej zebralo?--
Nie znal Polly od tej strony. Siedzenie spokojnie wpatrujac sie w horyzont do niej nie pasowalo. Mimo to poslusznie przysunal sie blizej i objal jej plecy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:35, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polly oparła się ostrożnie o Simona, starajac sie nie naruszyć zadrapań na rękach.
Cholera. parsknęła ze złością. Pomyslec, że mogłabym własnie wracac z jakiejś cholernej imprezy po hektolitrach tequilli. Albo rozmawiać z Dirkiem. Albo, cholera, złapać ojca gdzies w przelocie. mruknęła bardziej do siebie, niz do Simona.
Była zła. Cholernie zła, głównie na siebie. Chciała jak najszybciej wyrwać się z tej wyspy, a co robiła? Wszystko, zeby ją lepiej poznać, zagospodarowac; zupełnie tak, jakby chciała na niej zamieszkać.
Wetschnęła ciężko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:38, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dirk to twoj chopak?
Te slowa wypadly z jego ust zanim zdarzyl ugrysc sie w jezyk. Z jednej strony takie pytanie bylo nawet na miejscu, z drugiej musialo to brzmiec strasznie glupio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:42, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dirk? Polly zaśmiała się głośno. Nie, to podobno mój brat. Cholernie irytujacy typ, za bardzo podobny do mnie, zebym mogła go nie uwielbiać. powiedziała, przywołując przed oczy obraz rozesmianego, wyluzowanego, zawsze chętnego do żartów brata, odganiajac gdzieś w niepamięć tę ryzykowną i szukajacą wiecznie kłopotów jego część.
A co? Zazdrosny?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:45, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Simon usmiechnal sie niepewnie.
Powiedzmy.
Wzorem Polly wbil wzrok w horyzont.
Ja pewnie w tej chwili siedzialbym z biurze albo naklanial jakiegos grubasa w garniturze by oddal mi swoja firme za polowe jej wartosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:49, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ta. Czyli wiedziesz bardzo ciekawe i burzliwe życie, do cholery. mruknęła Polly. Przez chwilę siedziała w milczeniu, obserwując morze. Sceneria była wprost bajkowa, brakowało tylko zachodu słonca i stad wściekle piszczących mew, żeby poczuć sie jak w finałowej scenie jakeigoś cholernego melodramatu.
Ej, tęsknię za nimi. powiedziała powoli, zaciskając ręce na splecionych na jej brzuchu dłonaich Simona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:53, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To naturalne powiedzial cicho Przynajmniej masz za kim... dodal po chwili.
No prosze, kolejne zdanie, ktorego wcale nie mial zamiaru powiedziec. Stanowczo za dlugo siedza na tej wyspie. Jego umysl powoli tracil sprawnosc, nie byl juz taki bystry jak kiedys. Ile juz tu siedza? Miesiac?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 20:57, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A ty nie? Nie mów, ze nie masz nawet cholernej złotej rybki. I tak nie uwierzę. powiedziala, wsuwając dłonei między jego zaciśniete palce.
Chyba kazdy kogoś ma, nie? Cholera, jak nie rodzinę, to przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:01, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mam zwierzaka, ani jako takich przyjaciol. Tylko rodzicow, ale oni mieszkaja na Florydzie.
Usmiechnal sie smetnie i podrapal ja broda po policzku.
Widzisz, jestem typem samotnika.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 21:05, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ej, nie drap! Polly pisnęła lekko i odwróciła głowę w bok. Cholera, ty się stanowczo powinineś ogolić.
Przez chwilę patrzyła na niego. Jego twarz pod tym kątem wydawała się dużo starsza. A zresztą - moze akurat wyglądała na tyle, ile on sobie liczył? Jakoś nigdy nie spytała go o wiek. Ale to się chyba nie liczyło, nie tutaj, na wyspie.
Nie wierze, że nigdy nie miałes nikogo naprawde bliskiego. powiedziała powoli, wciąż obserwując go pod tym samym katem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:08, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Po jego twarzy nagle przebiegl cien. Szybko jendak sie opanowal i odrzucil od siebie bolesne wspomnienia.
Na studiach bylem bardziej towarzyski.
Usmiechnal sie lekko.
--To wlasnie wtedy ja poznalem...--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pią 21:12, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ta. Podobno człowiek na studiach rpzeżywa pieprzony renesans swojego życia. Nie wiem, nigdy nie studiowałam. Nawet nie miałam zamiaru. mruknęła z nieporadnie skrywanym żalem.
Spojrzała na niego. Nie wyglądał na optymistycznie nastawionego do wspomnień, zwłaszcza o osobach bliskich. Wręcz przeciwnie - jak ostatnio wiele osób, teraz i ona zagrała na niebezpiecznie cienkiej strunie.
Hej, coś nie tak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czemu? Powinnas zdobyc jakies wyksztalcenie. Chyba, ze jestes az tak cholernie dobra tancerka mruknal jej do ucha.
Przytulil sie mocniej do jej plecow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|