Gra LOST RPG

Scheat

Cholernie o ciebie zazdrosny, można by pomyśleć, że męska duma i te sprawy, otóż nie. Odkąd ze sobą skończyliście, wogóle sie facet nie trzyma.
Flor wyglądała na szczerze zdegustowaną

Sal

Co konkretnie masz na mysli? spytała, rpzechylajac głowe na lewo i patrzac na Flor z zainteresowaniem.

Scheat

Shan, wyrywanie połowy wyspiarek i ciągłe szukanie z tobą kontaktu. Prawie jak syn zazdrosny o rozwiązła matkę

Sal

On nie szuka ze mna kontaktu. Wręcz przeciwnie. mruknęła.

Scheat

Ta, bo ludzie, którzy chcą cie unikać zwykle sie z tobą całują
podsumowała ją

[ja spadam sie nauczać]

Sal

[i mnie zawiesilas, mendo =.=]

To był przypadek. przypomniała z parsknięciem. Przypadkowo wpadlismy na siebie i mowię to teraz calkowicie powaznie.

Granmor

[wchodzi Jeff i wychodzi i ]

Jeff wziął i zaczął zbierać okoliczne krzesła, fotele z samolotów, tak samo jakieś stoliki. Po jakimś ustawieniu tego wszystkiego, zaczął znosić jedzenie ze swojej pracowni...

Scheat

Tym razem nie udało jej sie zachować powagi
Ja kiedyś umrę przez ciebie powiedziała próbując zdusić śmiech
Co on robi? Spytała patrząc na poczynania Jeff'a

Sal

Przygotowuje impreze. wyjasniła. Wielkie picie, orgie seksualne i tanczenie pod stolem z lisci palmowych. Albo na stole. Co za roznica zresztą.

Scheat

Podniosła brwi
I kto na tą impreze jest zaproszony?

Sal

Każdy powiedziała, obserwujac wnoszacego kolejny sprzet niezbędny do imprezy Jeffa.

Scheat

Idziesz? Spytała ją z nudów
Bo ja nie wiem, czy mnie rodzice puszczą i nie mam sie w co ubrać

Sal

Wymknę sie z domu, tak zeby moi nie widzieli. I przyniose ci jakieś cos na grzbiet parsknęła, rozprostowując nieco bardziej nogi.

Scheat

Ta. A co powiedzą na makijaż? no i pewnie nie pozwolą mi sie z nikim nowopoznanym spotykać. jak akceptują twojego chłopaka?
Spytała spokojnie.
Nina mówiła, że znalazła jakieś dobre miejsce z owocami, wczoraj cały dzień je zrzucałam z drzewa i mam na rękach cholerne pęcherze
Dodała na jednym wydechu.

Sal

Z trudem.
Biedne pęcherze parsknęła.