Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:35, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi Marshall]
Marshall podszedł wolnym krokiem do Shannon i usiadł obok.
- Cześć, złotko - powiedział. - Widzę, że równiesz cierpisz na brak towarzystwa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:39, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie sądziłam ze cierpienie na brak towarzystwa można zauwazyć, ale owszem, czekam na kogoś kto zabawi mnie konwersacją choć przez chwilę. Wszyscy latają po tej dzungli w poszukiwaniu Bóg-wie-czego i kogo, słabych nie biorą prychnęła a blondynki uważają za całkiem nieprzystosowane i nieprzydatne. dokończyła z ukrywanym wyrzutem. Och byłabym zapomniała o cudownej rozrywce jaką jest gra w golfa odpowiedziała z ironią toż to własnie zajecie dla tych gorszych kiedy reszta walczy za naród
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:44, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall śmiał się w duchu z "wyrzutów" dziewczyny. Wydawała się ona stereotypową, głupiutką blondynką. Szczególnie, że miała makijaż na opuszczonej przez bogów wyspie...
- Pewnie zaraz zaczniesz mnie nienawidzić tak jak grubasek, ale muszę się ciebie o coś zapytać - powiedział Marshall z trochę głupawym uśmiechem. - Po co ci tutaj makijaż?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A dlaczego miałabym go nie mieć? Wiesz, dziwię się tym dziewczynom które wcale nie dbają o siebie. To ze wylądowaliśmy na jakiejś wyspie nie oznacza ze możemy zacząc zachowywać się jak dzicy. Mam kosmetyki i póki ich wystarczy mam zamiar używać. Poza tym sądzisz że pozwoliłabym zmarnowac sie kompletowi do makijazu za 500 dolców? wyjasniła spokojnie.
Zresztą wy faceci takich rzeczy kompletnie nie rozumiecie dodała tonem pt tylko-dla-wtajemniczonych. Podniosła do góry torbę i połozyła sobie na kolanach. Moze owoc? Mamy banany, papaje i mango. No ach i jeszcze banany. Życzy sobie pan czegoś specjalnego na śniadanie? spytała uśmiechajac sie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:53, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall z niemym zdziwieniem słuchał wywodu dziewczyny na temat kosmetyków. Nagle zachciało mu się opowiedzieć jej jakiś kawał o blondynkach, ale sobie odpuścił.
Życzy sobie pan czegoś specjalnego na śniadanie?
- Nie pan, tylko Marshall, złotko - również się uśmiechnął. - A co dokładnie oznacza "specjalnego"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon uniosła jedną brew do góry. To znaczy że jesli rozpalisz ogień mogę przypiec Ci na nim papaję. zachichotała. Właściwie to większego wyboru nad to w karcie nie mamy w naszej restauracji "Na wyspie" dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:00, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Niestety nie jestem skautem i nie rozpalam ognia - odpowiedział Marshall i dodał z uśmiechem - Chyba, że w innym znaczeniu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:04, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do niego tajemniczo.
Nie pochlebiasz sobie za bardzo? spytała i popatrzyła na niego wciąż z tym samym usmiechem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:09, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall uśmiechnął się szeroko i odpowiedział:
- W każdej chwili możesz się przekonać, złotko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Będę miała to na uwadze. Zostawisz mi jakis numer czy coś? Facet na telefon, hm? spytała po czym przyjrzała się Marshallowi. Był od niej starszy miał moze nawet pod trzydziestkę, twarz jak z okładki kolorowego magazynu a tyłek... pomyślała i natychmiast się skarciła w duchu. --myślisz jak dziwka--
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:16, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Tamten namiot - Marshall wskazał ręką na swój namiot. - W każdej chwili do dyspozycji - powiedział z lekkim uśmiechem. Shannon bardzo mu się podobała, mimo iż wolał brunetki. Niestety podobała mu się jak narazie tylko pod względem fizycznym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:18, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jasne, spodziewaj sie mnie w chwili największej samotności na wyspie. prychnęła. Ostatni raz pytam czy masz na coś ochotę, coś do jedzenia znaczy, bo ostatni raz częstuję powiedziała a na jej twarz wystąpił znów sympatyczny uśmiech. Grasz w golfa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:33, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Co za szkoda... A miałe nadzieję... - zaśmiał się wesoło Marshall.
Ostatni raz pytam czy masz na coś ochotę, coś do jedzenia znaczy, bo ostatni raz częstuję
- Dzięki, przed chwilą byłem w restauracji...
Grasz w golfa?
- Niestety nie, złotko. Wolę football, ale słyszałem od grubcia, że zrobiliście sobie turniej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:41, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też nie. To znaczy nie grałam. Poszłam tam z czystej ciekawości i raz czy dwa udało mi się trafić w dołek. Rozrywka lepsza niż rozwiązaywanie krzyżówek i ciągłe opalanie. Nie przypuszczałam że to może sie kiedykolwiek znudzić. Może ci tam w jaskiniach mają ciekawsze zycie, wiesz coś o tym?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:44, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Dzisiaj pierwszy raz odwiedziłem jaskiniowców i z tego co zauważyłem, to są tam jacyś szaleńcy i inne rozrywki... No i oczywiście Pieprzona Polly - odpowiedział Marshall. - Może pójdziemy popływać? - zaproponował nagle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|