Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tova
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:16, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kobieta była miła, więc ona też starała się taka być
Doskonale sie bawie powiedziala do Shannon uśmiechajac sieOstatnio moją zabawą było rozkładanie namiotu, nie powiem zeby bylo to nudne...dodała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:37, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A co powiesz na ta całą gadaninę o porwaniu itd? Myślisz że mają rację?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tova
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:40, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jakim porwaniu?spytalam bez zadnych emocjiporwali kogos? spojrzalam na Nia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:45, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No nie mów że nie słyszałaś.. popatrzyła na dziewczynę z niedowierzaniem. przyszli tutaj dzisiaj bohaterowie wyspowi i oznajmili nam, ze wyspa zrobiła się niebezpieczna, ktoś oprócz nas na niej jest a dzisiaj ten ktoś porwał ciężarną dziewczynę (pamietasz tę blondynkę Claire? własnie ją) zakończyła Shann z mocą. --Jesli to na nią nie zadziała, to chyba jest jakaś nienormalna-- pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Pią 16:58, 13 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tova
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:49, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zamyslilam sie przez chwile
Tak, kojarze ciezarna blondynke przytaknelam A co do tych "tubylcow" to nie wiem co mam myslec... dodałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:45, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon popatrzyła na nią jak na dziwadło.
Nie boisz się ani trochę, ze któregoś pięknego dnia, przyjdą na plaże i niczym jaskiniowcy wciągną Cię do dżungli żeby juz nigdy nie oddać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tova
Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:00, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A skad ta pewnosc ze nie oddają? Spojrzala na Nia zdziwionaPojde do swojego namiotu, milo bylo Ci poznac odparla i ruszyla do swojego namiotu
{Wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:09, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon popatrzyła w ślad za oddalającą sie dziewczyną. --Dziwna. Minimum słów prz maksimum treści czy jak?-- zastanowiła się. Jej przyjaciółki w stanach były inne. Nigdy nie znała się z takimi osobami, więc nie wiedziała nawet czy da rade się z nią dogadać. --A mam jakis wybór?-- pomyślała zaraz. --Taak, mogę sobie wziać za kompankę tę rudą, albo kulawą, albo jeszcze lepiej ciężarną. Jak już Tamci mnie porwą-- stłumiła w sobie nerwowy chichot. Czekała aż na Agorze pojawi się ktoś ciekawy. I tak niemiała nic do roboty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:54, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon dość długo siedziała bezczynnie, ale dla niej to nie nowość. Większość ludzi zaczynała już mówić o tym, ze nigdy się nie wydostana, ale ona wciąż wierzyła, ze alda dzień ktoś przypłynie ich uratować. Wobrażała sobie, że wtedy napewno będzie sławna i każdy będzie chciał robi wywiad "Z Tą, Która Przeżyła". Przyjrzała się swojej idealnie szczupłej łydce w blasku ogniska. Zjadłaby coś. Ale już za późno...
Wstała i poszła do swojego namiotu w nadziei że zasnie.
[wychodzi: Shannon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 14:52, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[Przychodzi: Polly]
Kątem oka zobaczyła, że pieprzony brytyjczyk wyrusza w dzicz.
--Niech sobie skręci kark, cholera jasna--
Usiadła na pniaku, ktory przytachał tu Luke (skurwiel Luke, zdrajca Luke, wszystko-co-najgorsze Luke) i spojrzała w mroze.
Chciała posiedziec chwilkę sama. Albo przynajmniej znaleźć kogoś, kto nie będzie jej traktował jak śmeicia i porozmawia z nią przez chwilę o dupie MArynie, zanim pójdize sobie w dzungle szuakć dziewczyny pieprzonego Brytyjczyka.
Rozejrzała sie po namiotach. Wiedziała, ze wyrywanie kogoś ze snu nie jest najlepszym sposobem na rozpoczecie znajomosci, ale chyba w tej chwili jedynym.
[Wychodzi: Polly]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:58, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Migiem przebiegła plażą, koło agory, jakby goniło ją coś dzikiego. Ludzie patrzeli na nią jak na szaloną, ale ona widziała tylko jeden cel: wrak a wnim mnóstwo antybiotyków...
[wychodzi: Nina]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cahir
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Sob 21:08, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[przychodzi: Steave]
Steave zdołał w końcu zataszczyć pieprzonego dzika na plażę. Uznał, że "Agora" będzie najodpowiedniejszym miejscem. Położył dzika, i ruszył w stronę swojego namiotu. Ludzie zrobią z nim co zechcą.
[Wychodzi: Steave]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:26, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze że ktoś rozpalił już ogień. Dziewczyna usiadła na jednym z pniów i odetchnęła z ulgą. Arab wzbudzał w niej mieszane uczucia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:50, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy arab oddalił sie od jej namiotu, wstała i poszła się w końcu położyć. Co jak co, może i się go bała, ale że był "gorący" to mu trzeba było przyznać
[wychodzi: Shannon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:08, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Shannon przyszła na agorę i usiadła. Wyciagnęła z torby drugi owoc i zaczęła go przeżuwać od niechcenia. Miała nadzieję że może znajdzie sie ktoś kto ma ochotę na sniadanie razem z nią. Mógłby to już być nawet ktoś bardzo upierdliwy. Rozpaczliwie potrzebowała towarzystwa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|